Chelsea latem ma zamiar kontynuować swoją ofensywę transferową. Graham Potter i Todd Boehly uważają, że skład The Blues wymaga jeszcze wzmocnień na kilku pozycjach. Jedną z nich jest bramkarz.

Bramka The Blues jest dość specyficznie obsadzona. W szeregach londyńskiej ekipy jest dwóch bramkarzy, którzy z powodzeniem mogliby bronić w innej drużynie grającej na wysokim poziomie. Kepa Arrizabalaga oraz Edouard Mendy nie wydają się jednak golkiperami na miarę Chelsea.

W związku z tym w klubowych biurach od wielu miesięcy trwają debaty na temat pozyskania nowego bramkarza. Na liście potencjalnych wzmocnień The Blues znajduje się już kilka nazwisk, a najnowsze ujawnia Gazetta Dello Sport. Włoscy dziennikarze twierdzą, że na celowniku The Blues znalazł się golkiper Interu Mediolan, André Onana. Kameruńczyk wywalczył miejsce w bramce okupowanej przez lata przez Samira Handanovica. Były bramkarz Ajaxu swoimi dobrymi występami przyciąga uwagę zagranicznych klubów, takich jak właśnie Chelsea.

Logiczne jest to, że Nerazzurri nie będą chętni na rozstanie się ze swoim podstawowym piłkarzem, jednak The Blues mogą im zaoferować kuszące oferty. W szeregach londyńczyków znajduje się dwóch zawodników, którzy mogą zainteresować włoski klub. Pierwszym jest Trevoh Chalobah, który jest jednym z potencjalnych następców Milana Skriniara na San Siro. Drugim nazwiskiem jest Romelu Lukaku, którego przyszłość dalej jest nieznana. Sam Belg najchętniej pozostałby w Mediolanie, jednak obie drużyny nie mogą dojść do porozumienia w sprawie transferu.

Inter póki co domaga się za Onane opłaty w wysokości 40 milionów euro. Jednak włączenie przez Chelsea któregoś z piłkarzy w ofertę może znacznie obniżyć wymagania finansowego włoskiego zespołu.