Poszukiwania nowego trenera na Elland Road wciąż trwają. Najpoważniejszym kandydatem do objęcia stanowiska pierwszego trenera Leeds jest były trener Ajaxu, Alfred Schreuder.

Trenerski obieżyświat, bo tak chyba można nazwać Alfreda Schreudera, już wkrótce może zawitać na Wyspach. Tak przynajmniej twierdzi dziennikarz Telegraph, Mike McGrath. Ewentualne zatrudnienie Holendra będzie wiązało się z objęciem przez niego trzeciego klubu w przeciągu zaledwie trzech lat. Wcześniej Schreuder cieszył się sporym powodzeniem w Club Brugge. Dobra postawa i wywalczenie mistrzostwa Belgii sprawiły, że niedługo później menedżer urodzony w Barneveld trafił na Johann Cruyff Arena.

W Holandii tak dobrze już nie było. Rodzimy klub Schreudera zdecydował się na jego zwolnienie po tym, jak zespół zanotował sześć kolejnych remisów w lidze. Szansa na odbudowę reputacji może nadejść z Anglii, mianowicie z Leeds. Włodarze Pawi sondują zatrudnienie byłego trenera Godenzonen po niedawnym rozwiązaniu kontraktu z Jessem Marschem.

Trzeba jednak przyznać, że doświadczenie trenerskie byłego menedżera Brugii czy klubu z Amsterdamu jest naprawdę spore. Jeszcze przed indywidualną, trenerską przygodą, następca Erika ten Haga w Ajaxie był pomocnikiem Ronalda Koemana w zespole FC Barcelony.

W holenderskiej prasie sporo możemy przeczytać o tym, że szkoleniowiec będący najpoważniejszym kandydatem do objęcia ekipy Pawi uchodzi za specjalistę od taktyki przy stałych fragmentach gry. Nie tak dawno Schreuder miał okazję zjawić się na Old Trafford przy okazji wyjazdowego meczu Leeds z Manchesterem United. Wówczas podopieczni Michaela Skubali ulegli Czerwonym Diabłom 0:2.

Obecnie klub z północnej Anglii plasuje się na siedemnastej lokacje w ligowej tabeli, mając zaledwie punkt przewagi nad strefą spadkową.