Garnacho ma za sobą kapitalne kilka tygodni. Przebojem wdarł się do drużyny Manchesteru United. Kontrakt Argentyńczyka z Czerwonymi Diabłami wygasa już z końcem tego sezonu, ale klub zabrał się już za przedłużenie tej umowy.

Konkurencja nie śpi i klub z Old Trafford musi się pospieszyć. Dlatego też rozpoczął już z młodym graczem negocjacje na temat nowego kontraktu. Według Mirrora, Argentyńczyk ma związać się z United na dłużej, za czym pójdą też znacznie wyższe zarobki. Te obecnie kształtują się na poziomie 5 tysięcy funtów tygodniowo. Po złożeniu podpisu pod nowym kontraktem może to być nawet 50 tysięcy funtów.

Rozmowy są jeszcze na dosyć wczesnym etapie, zatem minie pewnie kilka tygodni do oficjalnego potwierdzenia. Klubowi z pewnością będzie zależało, żeby wyrobić się przed końcem roku. Od 1 stycznia piłkarz może zawrzeć bowiem wstępną umowę z nowym pracodawcą. Po kapitalnych spotkaniach w pierwszej drużynie pojawiały się plotki, że zawodnikiem interesują się też inne duże kluby.

Garnacho wystąpił w ośmiu meczach United w tym sezonie. Zdobył w nich dwie bramki i zanotował dwie asysty. Bramka w doliczonym czasie gry z Fulham pozwoliła drużynie zanotować bardzo ważne trzy punkty w Premier League.