FA ma wstępnie przygotowaną listę kandydatów na kolejnego selekcjonera. Możliwe, że reprezentacja Anglii będzie szukać nowego szkoleniowca już po przyszłorocznym Euro – w takim wypadku numerem jeden jest Pep Guardiola.

Przedstawiciele FA biorą na poważnie możliwość odejścia Garetha Southgate’a po Mistrzostwach Europy 2024. Jeżeli selekcjoner angielskiej kadry ustąpi, konieczne będzie poszukiwanie następcy. Dlatego też angielska federacja przygotowała listę życzeń, na której widnieją cztery nazwiska, interesujące jej przedstawicieli.

Wśród trenerów, dla których reprezentacja Anglii mogłaby stanowić kolejny przystanek na ścieżce kariery, na pierwszy rzut oka wyróżnia się Pep Guardiola. Jak twierdzi Daily Mail, Katalończyk to faworyt do objęcia posady w razie zakończenia pracy przez Southgate’a. Obok niego wymienieni są jeszcze trzej szkoleniowcy: Eddie Howe, Graham Potter i Mauricio Pochettino.

Każda z tych czterech postaci jest świetnie znana na angielskim rynku. Howe i Pochettino rozpoczęli jednak niedawno budowę nowych projektów w Newcastle United i Chelsea. Ewentualne zatrudnienie ich wydaje się więc bardziej problematyczne. Guardiola z kolei przyznawał w 2021 roku, że chciałby spróbować pracy z kadrą narodową.

Klucz stanowią jednak plany aktualnego selekcjonera. Plotki o planach ustąpienia ze stanowiska po Euro 2024 wciąż są niepotwierdzone. Również przed Mistrzostwami Świata w Katarze spekulowano, że 53-latek miałby odejść po turnieju. Anglik tymczasem nie podjął takiej decyzji.