Zdaniem dziennikarzy Corriere dello Sport, Jan Bednarek znalazł się na liście życzeń Luciano Spalettiego, trenera ekipy SSC Napoli.

Co motywuje działaczy klubu z Neapolu do pozyskania nowego obrońcy? Z pewnością fakt, że kontrakt podpory linii defensywnej jaką jest Kalidou Koulibaly, wygasa pod koniec czerwca 2023. Jeśli włodarze tego klubu myślą jeszcze o jakimkolwiek zarobku ze sprzedaży K2, tak to wydaje się, że to ostatni dzwonek.

Prezydent klubu, Aurelio De Laurentiis chce zarobione pieniądze chciałby przeznaczyć właśnie na zakup nowego stopera. I tu listę życzeń szkoleniowca ekipy spod Wezuwiusza podobno otwiera… Jan Bednarek!

25-letni Polak z ekipą Świętych związany jest od ponad pięciu lat. W prasie już nie raz pojawiały się spekulacje o tym, że były stoper Lecha Poznań chciałby spróbować sił w klubie z jeszcze większymi aspiracjami niż drużyna Świętych. Wiele ekspertów i dziennikarzy twierdzi, że słynny Bedi na St Mary’s Stadium osiągnął już sufit i być może w celu dalszego rozwoju należy wykonać kolejny krok.

Trzeba jednak przyznać, że lista życzeń drużyny, która obecnie zajmuje trzecie miejsce w Serie A jest naprawdę długa. Poza polskim obrońcą, Napoli wykazuje również zainteresowanie innym graczem Soton – Mohammedem Salisu. Szczegółów ewentualnej transakcji na ten moment jednak nie znamy.

Bednarek rozegrał w tym sezonie łącznie 25 meczów, a jego dorobek to trzy gole. Kontrakt wiąże go z obecnym zespołem do 30 czerwca 2025 roku.