Arsenal, a właściwie Mikel Arteta ma wkrótce podjąć nową decyzje w sprawie przyszłości Saliby na Emirates Stadium.
Według football.london Arsenal przyjrzy się sytuacji Saliby pod koniec tego sezonu i przeprowadzi wstępne rozmowy na temat nowego kontraktu.
20-latek dołączył do Kanonierów latem 2019 roku i od tamtej pory nie zadebiutował w seniorskiej drużynie tego klubu. Występował jedynie w zespole do lat 23 i w przedsezonowych meczach towarzyskich.
Przez te 3 lata trzykrotnie został wysłany na wypożyczenie. Najpierw do Saint Etienne, potem do Nicei, a ostatnio do Marsylii, gdzie idzie mu naprawdę wybitnie.
Olimpique Marsylia chciała podpisać z Salibą kontrakt, ale Francuz chciałby sprawdzić się na poziomie Premier League. W przenosinach do Francji chodziło o zapewnienie sobie minut na boisku, by kontynuować swój rozwój.
Arsenal ma plan na Salibę w przypadku awansu do europejskich pucharów. Francuz ma być rotacją dla Bena White’a i Gabriela. Obrońca może też być zabezpieczeniem na pozycji prawego obrońcy, gdyż tam często występuje w francuskim klubie, a jak wiadomo – Maintland-Niles i Bellerin mają odejść na stałe tego lata.
Mikel Arteta jeszcze we wrześniu mówił, że Saliba cały czas znajduje się w jego planach. Jego obecna umowa kończy się dopiero w 2024 roku. Wstępne negocjacje rozpoczną się po powrocie z Maryslii.
