Antonio Conte przyznał, że jego zdaniem skład Tottenhamu został osłabiony, mimo że klub podpisał kontrakt z dwoma nowymi graczami.
Przypomnijmy, że do ekipy Spurs dołączyli Dejan Kulusevski i Rodrigo Bentancur. Jeśli chodzi o transfery z klubu to na wypożyczenie odeszli Bryan Gil, Tanguy Ndombele i Giovani Lo Celso, a Delle Alli przeniósł się do Evertonu na zasadach definitywnego transferu.
Antonio Conte wypowiedział się dla Sky Sports Italia:
Styczeń nie był łatwy. Straciliśmy czterech graczy.
Czterech ważnych graczy dla Tottenhamu! W ich miejsce sprowadziliśmy tylko dwóch, więc nawet na papierze zamiast wzmocnić skład to go osłabiliśmy.
Wejście włoskiego trenera do drużyny z północnego Londynu było niezłe, gdyż Spurs zaliczyli serie dziewięciu meczów bez porażki w Premier League. Teraz jednak ich forma woła o pomstę do nieba. Ostatnie mecze to trzy ligowe porażki. Ich ostatni wygrany mecz w lidze to masterclass Bergwijna w końcówce meczu.
Conte twierdzi, że teraz zdaje sobie sprawę jaka jest wizja klubu. Jego zdaniem Tottenhamowi najbardziej zależy na rozwoju piłkarzy:
Bentancur i Kulusevski to dobra inwestycja w przyszłość. Tottenham szuka młodych graczy, którzy mogą się rozwijać, a nie piłkarzy, którzy już są na określonym poziomie. To jest problem.
To jest wizja i filozofia klubu. Jeśli chcesz się szybciej rozwijać i stanowić konkurencję, to potrzebujesz też zawodników z dużym doświadczeniem. Oni realnie podnoszą poziom całego zespołu.
Zdałem sobie sprawę jaka jest wizja klubu.