Marc Overmars przestał pełnić funkcje dyrektora sportowego Ajaksu Amsterdam. Były piłkarz Arsenalu czy Barcelony żegna się z pracą przez niestosowne wiadomości, jakie wysyłał pracowniczkom klubu ze stolicy Holandii.
Kończy się długa kariera Marca Overmarsa na stanowisku dyrektora sportowego Ajaksu. Wczoraj późnym wieczorem klub poinformował o zakończeniu współpracy z 48-latkiem. Powodem są liczne niestosowne wiadomości, jakie wysyłał do kilku pracowniczek klubu, co miało mieć miejsce od dłuższego czasu.
Jest mi wstyd. W zeszłym tygodniu skonfrontowałem się ze zgłoszeniami odnośnie mojego zachowania i jak to wpłynęło na innych. Niestety, nie zauważyłem, kiedy moje zachowanie przekroczyło pewną granicę, ale dotarło do mnie w ciągu ostatnich dni. Nagle poczułem ogromną presję. Przepraszam. Takie zachowanie jest niedopuszczalne, zwłaszcza dla kogoś z takim stanowiskiem. Sam to teraz widzę, lecz niestety jest już za późno. Nie widzę innej opcji niż opuszczenie Ajaksu. Sytuacja wpłynęła także na moje sprawy prywatne. Dlatego też proszę o pozostawienie mnie i mojej rodziny w spokoju – mówi Overmars, cytowany przez oficjalną stroną Ajaksu.
Decyzja zapadła po konsultacji Rady Nadzorczej klubu oraz Edwina van der Sara, który jest dyrektorem generalnym mistrzów Holandii.
Jest to spora strata dla obu stron. Dla samego Overmarsa jest to oczywiście ujma na honorze, ale i Ajax traci dobrego dyrektora sportowego. 48-latek piastował tę funkcję od 2013 roku i zbierał liczne pozytywne opinie, a niedawno przedłużył umowę ze stołecznym klubem do 2026 roku.
Marc to prawdopodobnie najlepszy dyrektor sportowy w historii Ajaksu. Nie bez powodu otrzymał od nas nową umowę. Niestety, przekroczył granicę i kontynuowanie pracy nie było opcją, jak sam zresztą przyznał – powiedział Leen Meijaard, prezes Rady Nadzorczej.
Overmarsa prawdopodobnie czeka dłuższa przerwa od futbolu, ale raczej nie będzie narzekał na brak zainteresowania po powrocie, w tym z Premier League. Już kilka miesięcy temu Newcastle próbowało przekonać Holendra do pracy na St. James’ Park.