Jack Wilshere bierze udział w przygotowaniach do drugiej części sezonu razem z Arsenalem. Uczestniczy w treningach z pierwszą drużyną podczas zgrupowania w Dubaju. Przy okazji podzielił się z mediami swoimi przemyśleniami.
Gabriel Martinelli miał dobre wejście do Arsenalu. Na jego nieszczęście doznał poważnej kontuzji, która wykluczyła go z gry na kilka miesięcy. Powrót do Premier League nie był już tak kolorowy, jednak trzeba przyznać, że grudzień był znakomity w wykonaniu Brazylijczyka. Gdy Mikel Arteta na nowo postawił na Martinellego ten szybko mu się odwdzięczył. W tym sezonie Premier League ma już 4 bramki i 2 asysty.
Jack Wilshere doskonale wie jak to jest być młodą gwiazdą w ekipie Kanonierów. Pracując razem z Martinellim szybko stał się jego fanem:
Myślę, że Martinelli będzie kiedyś na szczycie. Praca Mikela Artety z nim jest genialna.
Został w Arsenalu piłkarzem miesiąca. Był fantastyczny w grudniu. Teraz konsekwentnie pracuje dalej. Każdy dzień to kolejny ciężki trening.
Były pomocnik Arsenalu bardzo chwali podejście Artety:
Mikel Arteta to doskonały trener dla młodych zawodników. Możesz ciężko trenować, ale nie dostawać szansy. U niego jest inaczej. Jeśli widzi, że dajesz odpowiednią jakość to dostajesz szansę na grę. Wiek nie ma znaczenia.
Wilshere nie szczędził także pochwał dla innych zawodników Arsenalu:
Podziwiam upór i konsekwencję Emile’a Smitha-Rowe’a i Bukayo Saki. Obserwując ich z bliska dostrzegam jak bardzo przykładają się do treningów i chcą być coraz lepsi.
Oni już są świetni! Wystarczy tylko spojrzeć na poziom, który prezentują w tak młodym wieku.
Jeśli jesteś teraz młodym zawodnikiem w Arsenalu i trenujesz w akademii to powinieneś mieć z tyłu głowy: ,,Jeśli będę wystarczająco dobry to dostanę szansę, bez względu na to ile mam lat.”
To bardzo motywujące.