Szeregi ekipy z Brentford Community Stadium już wkrótce może zasilić nowy pomocnik. Na celowniku Thomasa Franka znalazł się rewelacyjny talent z zespołu Nottingham Forest, Brennan Johnson.

O ekipie Pszczół już nie jeden kibic w tym sezonie powiedział, że to prawdziwa rewelacja tego sezonu. Remis z Liverpoolem czy zwycięstwa z West Hamem, Aston Villą czy z Wolverhampton z pewnością nie były kwestią przypadku. Jednak od dłuższego czasu w ekipie Thomasa Franka coś się zacięło. Gra nie jest już tak imponująca jak na początku bieżącej kampanii, a i sama gra często pozostawia sporo do życzenia.

Szkoleniowiec The Bees wychodzi z założenia, że gdy coś nie działa, trzeba jak najszybciej reagować. I w tym celu chce sięgnąć po posiłki z zaplecza Premier League. Na jego celowniku od dłuższego czasu znajduje się ofensywny pomocnik Nottingham Forest, Brennan Johnson.

Według dziennikarzy The Athletic sprowadzenie młodego pomocnika Tricky Trees ma być najdroższą transakcją w historii klubu. Beniaminek oferuje obecnie za 20-latka 15 milionów funtów, natomiast włodarze Forest oczekują za niego 18 milionów funtów. Mimo to relacje pomiędzy obiema stronami wydają się być bardzo przyjazne i nic nie wskazuje na to, żeby negocjacje miały zakończyć się fiaskiem.

W przypadku złożenia podpisu na kontrakcie bez Johnsona, przebije on transfer Kristoffera Ajera, za którego zapłacono Celtikowi 13 milionów funtów.

Johnson to nominalny, ofensywny pomocnik. To jedno z objawień tego sezonu zaplecza Premier League. Rozegrał łącznie 26 meczów, w których zdobył pięć bramek, a także notował cztery asysty. Obecny kontrakt wiąże go z obecnym zespołem do 30 czerwca 2023 roku.

Próbkę umiejętności Johnsona możecie zobaczyć na poniższym filmiku.