W środowy wieczór Chelsea pokonała na wyjeździe 1:0 Tottenham w rewanżowym starciu półfinału Carabao Cup. W dwumeczu The Blues pewnie zwyciężyli 3:0 i bez większych problemów wyeliminowali zespół Antonio Conte. Thomas Tuchel i jego podopieczni awansowali tym samym do finału Pucharu Ligi. W ostatnią niedzielę lutego zmierzą się z Liverpoolem bądź Arsenalem o pierwsze trofeum w tym sezonie. 

Awans do finału na Wembley sprawił, że Thomas Tuchel może pochwalić się niesamowitym osiągnięciem. W niecały rok od objęcia klubu ze Stamford Bridge, Niemiec zdołał doprowadzić go do finału Ligi Mistrzów, Pucharu Anglii oraz Pucharu Ligi Angielskiej. Stał się tym samym pierwszym menedżerem w historii klubu, który tego dokonał!

W zeszłym sezonie The Blues triumfowali w rozgrywkach Ligi Mistrzów, pokonując w finale Manchester City. Nie udało im się jednak sięgnąć po FA Cup, gdzie w finale polegli w starciu z Leicester. Sam fakt gry w finale najstarszych rozgrywek na świecie miał jednak ogromne znaczenie.

Wczorajszy awans do finału Pucharu Ligi sprawił bowiem, że nie tylko Tuchel, ale również cała Chelsea ustanowiła pewien rekord. Piłkarze z niebieskiej części Londynu zagrają w finale jednego z krajowych pucharów 6. rok z rzędu. Nie zdarzyło się to jeszcze żadnej drużynie w historii angielskiej piłki.

Swojego rywala w finałowym starciu na Wembley gracze Chelsea poznają dopiero za tydzień. Wszystko za sprawą zamieszania z przełożonym meczem Arsenalu z Liverpoolem na skutek problemów kadrowych The Reds. Dzisiaj na Anfield dojdzie do pierwszego spotkania tych drużyn. Finalista zostanie wyłoniony 20 stycznia w rewanżu na The Emirates.