Choć Newcastle nieźle radzi sobie w dzisiejszym meczu z Manchesterem City, to podopieczni Guardioli prowadzą już na wyjeździe 2:0. Spora w tym zasługa João Cancelo. Najpierw w początkowych minutach niedzielnego starcia Portugalczyk dzięki fatalnemu zachowaniu Clarka we własnym polu karnym popisał się asystą do Rubena Diasa. Następnie boczny obrońca już sam wziął sprawy w swoje ręce i kapitalnym uderzeniem zza szesnastki podwyższył rezultat spotkania!
João Cancelo wrócił do wyjściowej jedenastki The Citizens, po tym, jak w środku tygodnia pauzował za kartki. Aczkolwiek 27-latek nie stracił nic ze swojej meczowej formy, którą czaruje nas od początku rozgrywek. Asysta do Diasa to już był kunszt jego wyśmienitych umiejętności.
Co jednak powiedzieć o tym, co zrobił kilkanaście minut później? Portugalczyk otrzymał podanie w środku pola od Riyada Mahreza, po czym ściął do środka, mijając po drodze próbującego interweniować Saint-Maximina. Przełożył sobie piłkę na prawą nogę, czym położył na ziemi Haydena i oddał fantastyczny strzał z dystansu na bramkę Dubravki! Słowak przy tym uderzeniu nie miał kompletnie nic do powiedzenia, a Cancelo zgłasza aspiracje do nagrody najlepszej bramki grudnia. Absolutnie cudowny strzał!
Marking his 100th City appearance in style! 🤩#ManCity pic.twitter.com/aFph0IWPKr
— Manchester City (@ManCity) December 19, 2021
34. The goal of the season race is hotting up! 🥵
⚫️ 0-2 🔵 #ManCity pic.twitter.com/wo5nUKdew6
— Manchester City (@ManCity) December 19, 2021