W styczniu rozpocznie się Puchar Narodów Afryki. Około 40 graczy Premier League jest “zagrożonych” powołaniem na turniej, a co za tym idzie, opuszczeniem spotkań ligowych i pucharowych. Kogo możemy nie zobaczyć na angielskich boiskach?

Wszystkie wymienione nazwiska, to piłkarze, którzy w teorii mogą otrzymać powołanie. Kontuzje, wykrycie COVID-19, który znowu zaczyna mieszać w rozgrywkach albo najzwyczajniej brak delegacji mogą sprawić, że niektórzy zawodnicy będą dostępni na świąteczno-noworoczny maraton meczowy. 

Podobnie ma się sprawa z meczami. Turniej w Kamerunie rozpocznie się 9 stycznia, a finał planowany jest na 6 lutego. Regulamin FIFA przewiduje, że kluby muszą puścić swoich zawodników 27 grudnia, czyli 13 dni przed meczem otwarcia, jednak drużyny Premier League negocjują z federacjami zwolnienie piłkarzy kilka dni później. Pewnie do samego końca nie będzie wiadomo kto i kiedy opuścił Anglię, dlatego wymienione zostaną tylko te mecze, które pokrywają się z fazą grupową PNA.

Watford

Watford może stracić największą liczbę zawodników- sześciu. Trzech pochodzi Nigerii: Peter Etebo, William Troost-Ekong i Emmanuel Dennis, który w tym sezonie jest absolutną gwiazdą Szerszeni. Oprócz nich powołanie mogą otrzymać Adam Masina, Imran Louza (oboje Maroko) oraz Ismaila Sarr (Senegal).

*Sarr i Etobo są jeszcze kontuzjowani i mogą przegapić turniej.

Mecze (od 27 grudnia do 21 stycznia): West Ham, Tottenham, Leicester (FA Cup), Newcastle

 

Arsenal

Drugi pod kątem największej liczby afrykańskich zawodników w kadrze jest Arsenal. Tutaj na Puchar Narodów Afryki może pojechać czwórka graczy. Najbardziej bolesna będzie strata Thomasa Partey’a, który będzie pomagał Ghanie. Innymi, którzy mogą otrzymać powołania, są Mohamed Elneny (Egipt), Nicolas Pepe (Wybrzeże Kości Słoniowej) i oddalony ostatnio od składu Pierre-Emerick Aubameyang (Gabon).

Mecze (od 27 grudnia do 21 stycznia): Wolves, Manchester City, Nottingham (FA Cup), Tottenham

 

Crystal Palace

Podobnie jak w drużynie Arsenalu, Crystal Palace również może stracić czterech zawodników. Jeffrey Schlupp i Jordan Ayew dołączą do Partey’a na zgrupowaniu reprezentacji Ghany, a Wilfried Zaha spotka się z Nicolasem Pepe w szatni kadry WKS-u. Jest jeszcze Cheikhou Kouyate, który może zasilić szeregi Senegalu.

Mecze (od 27 grudnia do 21 stycznia): Norwich, West Ham, Millwall (FA Cup), Brighton

 

Leicester

Brendan Rodgers nie będzie mógł skorzystać z usług Kelechiego Iheanacho oraz Wilfreda Ndidi’ego. Oboje mogą dostać powołanie na mecze reprezentacji Nigerii. W tym samym czasie Lisy mogą stracić Daniela Amartey’a, który czeka na wiadomość od piłkarskiego związku Ghany. Na spotkania Senegalu natomiast może pojechać Nampalys Mendy (pomocnik nie zagrał w tym sezonie ani minuty w pierwszym zespole Leicester).

Mecze (od 27 grudnia do 21 stycznia): Liverpool, Norwich, Watford (FA Cup), Burnley

 

Brentford

Frank Onyeka (Nigeria), Tariqe Fosu (Ghana) i Julian Jeanvier (Gwinea) to zawodnicy, którzy prawdopodobnie opuszczą minimum cztery grudniowo-styczniowe mecze.

Mecze (od 27 grudnia do 21 stycznia): Manchester City, Aston Villa, Port Vale (FA Cup), Liverpool

 

Aston Villa

Bez Bertranda Traore (Burkina Faso), Trezegueta (Egipt) i Marvelousa Nakamby (Zimbabwe) do m.in. podwójnej potyczki z Manchesterem United będzie musiała przystąpić drużyna Stevena Gerrarda.

Mecze (od 27 grudnia do 21 stycznia): Leeds, Brentford, Manchester United (FA Cup), Manchester United

 

Liverpool

The Reds prawdopodobnie stracą swoje dwie gwiazdy. Czy zespół bez Mohameda Salaha (Egipt) i Sadio Mane (Senegal) dalej będzie tak grał i punktował? W tym okresie Liverpool zmierzy się na przykład z Chelsea. Atak Jota – Minamino – Origi? Już nie możemy się doczekać.

Naby Keita w meczu z Newcastle wrócił na boisko po kontuzji. Jeżeli pomocnik będzie zdrowy to pewnie i on wyjedzie na mecze Gwinei.

Mecze (od 27 grudnia do 21 stycznia): Leicester, Chelsea, Shrewsbury (FA Cup), Brentford

Chelsea

Skoro już zostali przywołani, to w meczu z Liverpoolem raczej nie zobaczymy Edouarda Mendy’ego oraz Hakima Ziyecha. Ten pierwszy będzie bronił w barwach Senegalu, a drugi wzmocni atak reprezentacji Maroko. The Blues w międzyczasie czeka drugi pojedynek na szczycie, a konkretniej mówiąc wyjazd na Etihad Stadium.

Mecze (od 27 grudnia do 21 stycznia): Brighton, Liverpool, Chesterfield (FA Cup), Manchester City

 

Manchester United

Czerwone Diabły w odróżnieniu do wcześniej wymienionych ekip nie tracą nikogo z podstawowej jedenastki. Zarówno Eric Bailly, jak i Amad Diallo mogą skupić się na meczach Wybrzeża Kości Słoniowej i nie przejmować się nieobecnością w klubie.

Mecze (od 27 grudnia do 21 stycznia): Newcastle, Burnley, Wolves, Aston Villa (FA Cup), Aston Villa

 

Everton

Podobnie sprawa wygląda w Evertonie. Do piłkarzy United dołączy Jean-Philippe Gbamin, z kolei Alex Iwobi prawdopodobnie zasili szeregi Nigerii. 

Mecze (od 27 grudnia do 21 stycznia): Newcastle, Brighton, Hull (FA Cup), Norwich

 

Wolves

Wilki mogą na te kilka tygodni pożegnać dwóch obrońców. O ile wyjazd Willy’ego Boly’ego (Wybrzeże Kości Słoniowej) nie zmieni za bardzo sytuacji, o tyle brak Romaina Saissa (Maroko) może poważnie namieszać w tyłach drużyny Bruno Lage’a.

Mecze (od 27 grudnia do 21 stycznia): Arsenal, Manchester United, Sheffield United (FA Cup), Southampton

 

Southampton

W podobnej sytuacji znajduje się drużyna Jana Bednarka. Jeżeli reprezentacja Mali zdecyduje się powołać Mousse Djenepo, Southampton za bardzo nie ucierpi. Gorzej będzie, jeżeli na mecze Ghany pojedzie Mohammed Salisu, który na ostatnich 12 ligowych spotkaniach, 11 zagrał od deski do deski.

Mecze (od 27 grudnia do 21 stycznia): Tottenham, Newcastle, Swansea (FA Cup), Wolves

 

Brighton

Mewy są jedną z czterech ekip, którym grozi utrata tylko jednego zawodnika. W tym przypadku na Puchar Narodów Afryki wyjechać może Yves Bissouma (Mali). Z pozytywów – taki rozwój sytuacji tylko umacnia pozycję Jakuba Modera w wyjściowym składzie drużyny Grahama Pottera.

Mecze (od 27 grudnia do 21 stycznia): Chelsea, Everton, West Brom (FA Cup), Crystal Palace

 

Burnley

Maxwel Cornet wraca powoli do zdrowia i ma być gotów, żeby pomóc reprezentacji Wybrzeża Kości Słoniowej na zbliżającym się turnieju. Strata Iworyjczyka na kolejne mecze może poważnie wpłynąć na ofensywę Burnley, jak i całą walkę o utrzymanie.

Mecze (od 27 grudnia do 21 stycznia): Manchester United, Leeds, Huddersfield (FA Cup), Leicester

West Ham

Mimo że forma Saida Benrahmy spadła w ostatnim czasie, to bez wątpienia przyda się do rotacji w noworocznych meczach. Jeżeli tylko będzie dostępny, to na pewno dostanie powołanie, by wraz z Algierią walczyć o obronę tytułu mistrza Afryki.

Mecze (od 27 grudnia do 21 stycznia): Watford, Crystal Palace, Leeds (FA Cup), Leeds

 

Manchester City

Zawodnikowi West Hamu będzie pomagał Riyad Mahrez. Piłkarz The Citizens jest kluczową postacią w swojej reprezentacji i jedną z największych gwiazd całego turnieju. Na szczęście Pep Guardiola stosuje taką rotację, że strata Mahreza nie powinna wpłynąć znacząco na wyniki.

Mecze (od 27 grudnia do 21 stycznia): Brentford, Arsenal, Swindon Town (FA Cup), Chelsea

Leeds, Tottenham, Newcastle i Norwich nie posiadają żadnego przedstawiciela Czarnego Kontynentu. Puchar Narodów Afryki nie spowoduje u nich dodatkowych braków kadrowych.