Miesiąc temu wygrało piłkarskie dzieło sztuki, świetna indywidualna akcja. Tym razem wyróżniony został gol z przeciwnego końca futbolowego spektrum. Wybrany przez was gol listopada w Premier League to dzieło Rodriego. Hiszpan postawił na siłę i wyszło cudownie!

W 12. kolejce, gdy Manchester City mierzył się z Evertonem, Hiszpan rozegrał na Etihad fenomenalne zawody. Rządził w środku pola, prezentując wszystkie atuty, które ceni u niego Pep Guardiola. Nie wszyscy jednak potrafią docenić taki mecz w wykonaniu zawodnika, mającego zapewniać balans w środku pola. Pomocnik zadbał więc o to, by dorzucić fajerwerki. Świetny występ ukoronował przepiękną bramką z dystansu!

Eks-piłkarz Atletico Madryt wpakował piłkę do siatki Jordana Pickforda w 55. minucie, zmieniając wynik na 2:0. Dopadł do niepewnego wybicia przed pole karne i natychmiast huknął bez przyjęcia. Futbolówka siadła mu idealnie i powędrowała idealnie w górny róg, nie dając najmniejszych szans golkiperowi reprezentacji Anglii! Wykonanie idealne!

Więcej ujęć tutaj, od 1:03:

Nasz gol listopada w Premier League, tradycyjnie już, został wybrany w głosowaniu na naszej facebookowej grupie Futbol w Anglii. Zwycięzca plebiscytu uzbierał prawie 50% głosów. Kolejne pozycje zajęły kolejno: rzut wolny Trenta Alexandra-Arnolda w starciu z West Hamem, efektowny półwolej Manuela Lanziniego przeciwko Manchesterowi City, precyzyjny strzał w okienko Harveya Barnesa z konfrontacji z Leeds United oraz piekielnie mocny wolej Maxwella Corneta z meczu Burnley – Crystal Palace. Wszystkie te trafienia możecie obejrzeć TUTAJ.