Środek tygodnia, coraz bliżej weekendu i dość ciekawych spotkań w ramach eliminacji do przyszłorocznych Mistrzostw Świata. Zanim jednak… wieczorem czeka nas półfinałowe starcie w Lidze Narodów między Włochami a Hiszpanią. W sumie, nudy nie ma. Nie ma jej tym bardziej dlatego, że już teraz zapraszamy na najnowsze wydanie porannego przeglądu prasy. Zaczynamy!

Łączony swego czasu z Arsenalem czy Tottenhamem, Dušan Vlahović już wkrótce ma podpisać nowy kontrakt z Fiorentiną. Wychodzi na to, że z transferu na Wyspy nici. (Evening Standard)

Liverpool wciąż wykazuje poważne zainteresowanie obrońcą Torino, Bremerem. Brazylijczyk ponadto znajduje się w kręgu zainteresowań takich ekip jak Manchester City czy Manchester United. (Calciomercato, TeamTalk)

Weston McKennie nie czuje się zbyt dobrze w Turynie. Sytuację Amerykanina chce wykorzystać West Ham, który już zimą planuje wysłać pierwsze zapytanie za zawodnika Starej Damy. (Football Insider)

Arnaut Danjuma, który po przenosinach z Bournemouth do Villarreal podbija La Ligę znalazł się na krótkiej liście transferowej Liverpoolu. (Voetbal International)

Dziś całkiem sporo o ekipie The Reds. Wyceniany na blisko 35 milionów funtów pomocnik RB Salzburg, Karim Adeyemi to jeden z priorytetów transferowych Liverpoolu w najbliższym czasie. Niemieckim napastnikiem ponadto interesuje się także Bayern Monachium. (Sky Germany)

Manchester United będzie chciał zimą troszkę podziałać na rynku transferowym. Działacze Czerwonych Diabłów już na początku stycznia mają zamiar złożyć ofertę za 19-letniego obrońcę Rangersów, Nathana Pattersona, a także za defensora Norwich – Maxa Aaronsa. (90min)

AS podaje, że Roman Abramowicz i spółka przygotowują ofertę opiewającą na blisko 120 milionów funtów za Matthijsa de Ligta. (AS)

Anthony Martial może zimą opuścić Manchester United. Potencjalny nabywca musi złożyć ofertę opiewającą na blisko 40 milionów funtów – informuje Dean Jones na łamach Eurosport.com.

Harry Winks już zimą będzie chciał zmienić barwy klubowe. Powód? Anglik u Nuno Espirito Santo nie ma co liczyć na regularną grę – informuje dziennik Times.

Bernd Leno może na dłużej pozostać drugim w hierarchii bramkarzem Arsenalu. To sprawia, że za jego osobą zaczynają się oglądać inne kluby. Według Fussball.News istnieje wielkie prawdopodobieństwo, że Niemiec już zimą poszuka nowego pracodawcy u którejś z ekip Bundesligi.

Na dziś to wszystko. Dzięki za obecność, pozdrawiamy cieplutko!