Cała Anglia czeka na niedzielne starcie Liverpoolu z Manchesterem City. Atmosfera przed hitem powoli się rozgrzewa. Menedżerowie studzą jednak nastroje i wypowiadają się o sobie w samych superlatywach. Pep Guardiola na konferencji prasowej przyznał, że Jürgen Klopp pomógł mu stać się lepszym menedżerem.

Zarówno The Reds, jak i Obywatele bardzo dobrze weszli w sezon 2021/22. Przed startem siódmej serii gier Premier League plasują się odpowiednio na drugim i pierwszym miejscu w lidze. Ekipa z Merseyside to jedyny zespół, który jeszcze nie zaznał smaku porażki w bieżącej kampanii angielskiej ekstraklasy. Z kolei drużyna z niebieskiej części Manchesteru ma najlepszą defensywę w lidze – straciła tylko jednego gola.

Nie może więc dziwić, że bezpośrednie starcie tych dwóch zespołów traktowane jest jako absolutny hit. Z wagi spotkania zdaje sobie sprawę Guardiola, wypowiadający się o rywalach w samych superlatywach – skomplementowany przez niego został również Klopp. Znają się przecież już z czasów pracy w Niemczech, gdzie również rywalizowali o trofea.

Guardiola: Klopp pomógł mi stać się lepszym trenerem

Zespoły Jürgena Kloppa pomogły mi stać się lepszym menedżerem. Popchnął mnie na wyższy poziom, musiałem o tym myśleć, cały czas się sprawdzać, rozwijać się jako trener. Właśnie dlatego wciąż siedzę w tym biznesie – mówił Katalończyk na konferencji prasowej.

Szkoleniowiec Obywateli skomplementował również Liverpool za regularną walkę o największe cele. Manchester City i Liverpool w ostatnich sezonach zdominowały rywalizację w Premier League, dwukrotnie uciekając reszcie stawki. Zdaniem Hiszpana pokazuje to klasę obu zespołów.

Od kiedy tu przyjechałem, no, może poza pierwszym sezonem, Liverpool zawsze był w czołówce. W ostatnich czterech latach ciągle się w niej plasowaliśmy. To, że tam jesteśmy, to największy możliwy komplement. W Premier League mamy jednak więcej niż dwa zespoły, które mogą walczyć o tytuł. (…) To zaszczyt rywalizować z Liverpoolem. Dziesiątki lat temu nie byliśmy ich rywalem. Długo próbowaliśmy nawiązać walkę z tak legendarnymi zespołami, więc to zaszczyt – podsumował Guardiola.