Przerwy na kadrę zawsze były zmorą The Reds. Często było tak, że zawodnicy wracali ze zgrupowań kontuzjowani i musieli leczyć się w klubowych szpitalach, opuszczając kolejne spotkania. Liverpool musi zmierzyć się z kolejnym poważnym problemem. Tym razem na przeszkodzie stają obostrzenia covidowe.
Dopiero co cieszyliśmy się powrotu Premier League, a za chwilę będziemy zmuszeni ponownie się z nią rozstać. Wrześniowa przerwa reprezentacyjna rozpocznie się już za 2 tygodnie i przysporzy wielu problemów klubom Premier League.
FIFA na początku tego roku skończyła z tymczasowym prawem umożliwiającym odmowę udostępnienia zawodnika na zgrupowanie reprezentacji w przypadku nałożenia ograniczeń w podróżowaniu lub obowiązkowego okresu kwarantanny. Teraz okazało się, że FIFA wraca do swoich regularnych zasad. Kluby są zmuszone do zwalniania graczy na mecze w drużynie narodowej. Wraz z obecnymi ograniczeniami podróży wydanymi przez rząd Wielkiej Brytanii oznacza to, że dla Jürgena Kloppa spełnia się najgorszy scenariusz.
Liverpool Brazylijczykami stoi…
Brazylia znajduje się obecnie na czerwonej liście, co oznacza, że każdy, przyjeżdżający z kraju, musi liczyć się z 10-dniową kwarantanną. Piłkarze z Kraju Kawy swój ostatni mecz na wrześniowym zgrupowaniu zagrają 10 września o 1:30 czasu brytyjskiego. Jeżeli zawodnicy wracający do Anglii odbędą 10-dniową kwarantanną, to Alisson, Fabinho i Roberto Firmino opuszczą ligowe spotkania z Leeds i Crystal Palace oraz pierwszy grupowy mecz w Lidze Mistrzów. Pod znakiem zapytania również stoi starcie w ramach trzeciej rundy Pucharu Ligi.
🚨 CONFIRMED: Alisson Becker, Fabinho and Roberto Firmino have all been called up to the latest Brazil squad. #awlive [@ptgorst via @the_elastico] pic.twitter.com/yJcuuj8sdO
— Anfield Watch (@AnfieldWatch) August 13, 2021
…no i Salahem
W międzyczasie Mohamed Salah został powołany do składu Egiptu na nadchodzące kwalifikacje do Mistrzostw Świata przeciwko Angoli i Gabonowi. Pierwszy mecz odbędzie się w Egipcie, który podobnie jak Brazylia znajduje się na czerwonej liście podróżniczej, co oznacza, że skrzydłowy The Reds po powrocie będzie musiał poddać się kwarantannie. Ze względu na wcześniejsze terminy rozgrywek w Egipcie może być dostępny na pierwszy mecz Ligi Mistrzów.
Brazylia i Egipt rozegrają w październiku kolejne dwa mecze. A jeśli obecne ograniczenia będą nadal obowiązywać, każdy powołany gracz Liverpoolu byłby zagrożony opuszczeniem meczu z Watfordem, trzeciego meczu grupowego Ligi Mistrzów, a nawet wizyty na Old Trafford.
Obostrzenia uderzą także w inne kluby. Liverpool jest po prostu najlepszym przykładem, jakie problemy sprawiają nowe/stare przepisy. W City Mahrez, Ederson czy Fernandinho, w Spurs Lo Celso, w Evertonie Richarlison – wymieniać można bez końca.
Liverpool ma przed sobą dwie możliwości. Albo puści zawodników na kadrę i dostosuje się do zasad FIFA, albo sprzeciwi się organizacji i zabroni wyjazdu piłkarzom. Oba rozwiązania wiążą się z przykrymi konsekwencjami. Z jednej strony: konflikt z federacją i ewentualne niezadowolenie piłkarzy. Z drugiej: znaczące osłabienie zespołu w ważnych meczach. Drużyna z Anfield musi teraz wybrać mniejsze zło.