Młody bramkarz Liverpoolu, Jakub Ojrzyński niebawem zmieni barwy klubowe. 18-latek zawita do Premier League, ale tej walijskiej. Wychowanek Legii ma ograć się na wypożyczeniu.

Jakub Ojrzyński w sobotę podpisał z Liverpoolem swój pierwszy profesjonalny kontrakt, wiążąc się z The Reds do 2025 roku. Jak się okazało, był to zwiastun jego wypożyczenia. Polak ma przenieść się na rok do ligi walijskiej, a dokładniej do Caernarfon Town. Taką informację podaje serwis Thisisanfield.com.

Portal informuje nawet, że nastoletni bramkarz zdążył już zadebiutować w barwach Kanarków. Zagrał w sparingu z występującym na co dzień ligę niżej Holywell Town (porażka 1:2). Caernarfon to 6. drużyna poprzedniego sezonu Cymru Premier League. Byli blisko wywalczenia miejsca gwarantującego eliminacje do Ligi Konferencji, ale ostatecznie ulegli w finale play-offów z Newtown AFC.

Liverpool z Ojrzyńskim wiąże spore nadzieje. Były zawodnik młodzieżówek Legii regularnie gościł na treningach pierwszej drużyny. W lutym udało mu się zasiąść na ławce w tej właściwej Premier League, kiedy The Reds mierzyli się na wyjeździe z Sheffield United. Choć było to głównie spowodowane sytuacją kadrową ówczesnych mistrzów Anglii, to warto docenić takie wyróżnienie ze strony Kloppa wobec naszego rodaka. Jakub zazwyczaj występuje w zespołach U-18 i U-23, a Caernarfon ma być jego pierwszym przetarciem w seniorskim futbolu.

Ojrzyński to nie jedyny polski golkiper Liverpoolu, który tego lata opuścił Anfield. Pierwszym był Kamil Grabara, który na stałe przeniósł się do FC Kopenhagi. Choć do naszego kraju docierają zazwyczaj informacje o komicznych błędach 22-latka, tak mimo wszystko Grabara ugruntował sobie niezłą pozycję w duńskiej Superligaen, po dwóch udanych wypożyczeniach do Aarhus GF. Stołeczny zespół zapłacił za bramkarza 3,5 miliona euro. Klub z Merseyside miał również zapewnić sobie procent z następnej sprzedaży Polaka.