Otrzymaliśmy dziś ciekawą informację. Arsenal, Chelsea i Tottenham planują zrehabilitować się po akcjach związanych z Superligą. Londyńska „wielka trójka” ma zamiar rozegrać charytatywny turniej towarzyski.

Wszyscy mamy w pamięci nieudany projekt nowych klubowych rozgrywek. Wśród założycieli znalazła się wspomniana trójka stołecznych zespołów, co oczywiście nie spodobało się ich kibicom. Dlatego w ramach rekompensaty i odbudowy wizerunku, Arsenal, Chelsea oraz Tottenham chcąc zorganizować wspólny turniej. Taką informację donosi Daily Mail.

Największe kluby w Anglii jako miejsce przedsezonowych przygotowań wybierają zazwyczaj tournée na drugim końcu świata. Stany Zjednoczone, kraje azjatyckie — miejsc do promocji jest sporo. Oczywiście w dobie pandemii jest o to ciężko, gdyż przez panujące restrykcje ciężko podróżować. Nie mówiąc o zapełnianiu stadionów na innych kontynentach. Ale, jako że w Wielkiej Brytanii proces szczepienia idzie płynnie i niebawem stadiony dla (na razie małej części) kibiców zostaną otwarte, to można pomyśleć o jakiejś miłej dla nich niespodziance.

Charytatywny test przed nowym sezonem

I taką niespodzianką byłaby Bitwa o Londyn. Plan zakłada, że każdy zespół ze stołecznej „wielkiej trójki” zagrałby jedno spotkanie z lokalnym rywalem na swoim stadionie. Mecze jednych z najlepszych drużyn na Wyspach na pewno przyciągną zainteresowanie telewizji, a zarobione na Pucharze Londynu pieniądze można by przeznaczyć na cele charytatywne. Turniej mógłby się odbyć w przerwie pomiędzy zakończeniem się Euro 2020 a rozpoczęciem nowego sezonu Premier League. Finał Mistrzostw Europy zaplanowano na 11 lipca, a liga angielska startuje 14 sierpnia, więc idealnie wpasowałby się w przedsezonowe przygotowania. Jednocześnie ten minipuchar stanowiłby papierek lakmusowy na wpuszczenie o wiele większej ilości kibiców niż jest to obecnie zaplanowane na końcówkę sezonu 2020/21.

Inicjatywa naprawdę ciekawa i na pewno przyciągnie kibiców. Przynajmniej w ten sposób kluby mogą choć trochę zrekompensować stracone na Superlidze zaufanie fanów. A i turniej może być z pożytkiem dla piłkarzy. O wiele lepiej jest się sprawdzić przed sezonem z klubem równym sobie. Sparingi z drużynami z niższych lig angielskich czy klubami z CSL lub MLS mogą słabiej przygotować na trudy nowej kampanii. W końcu łatwiej jest ograć klub z League One niż finalistę Ligi Mistrzów.