Styczniowa zmiana trenera w Chelsea spadła jak grom z jasnego nieba. Od tamtej pory Frank Lampard pozostaje bez zatrudnienia, lecz niebawem może się to zmienić – jest numerem jeden na liście życzeń zarządu Crystal Palace.

Roy Hodgson prowadzi zespół Orłów od niemal 4 lat. Umowa 73-latka wygasa wraz z końcem obecnego sezonu, lecz wciąż brak informacji na temat jej ewentualnego przedłużenia. Stąd w mediach pojawiają się spekulacje, dotyczące obsady pozycji menedżera. Zdaniem Telegraph pierwszym wyborem zarządu Crystal Palace do zastąpienia trenera-weterana jest Frank Lampard.

Doświadczony szkoleniowiec zespołu z Selhurst Park nie zamierza na razie rozmawiać o swojej przyszłości, by nie rozpraszać dodatkowo zawodników. Wszelkie decyzje zostaną ogłoszone po zakończeniu sezonu. Niemniej, prasa twierdzi, że Hodgson ma opuścić drużynę, w której stawiał pierwsze kroki jako piłkarz.

Wśród jego potencjalnych następców znajdują się również Eddie Howe czy Sean Dyche. Zwłaszcza o tym drugim mówi się już od dłuższego czasu. Plotki łączące popularnego Ginger Mourinho z przenosinami do Londynu pojawiały się już przy okazji jego domniemanego konfliktu z władzami Burnley, dotyczącymi braku środków na wzmocnienia.

Frank Lampard obejmie Crystal Palace?

To jednak Lampard wskazywany jest przez Telegraph jako numer jeden na liście ewentualnych sukcesorów Hodgsona. Eks-szkoleniowca The Blues stawiano w roli kandydata do objęcia reprezentacji Anglii U21 oraz Celtiku. Podczas gali London Football Awards mówił, że dostał kilka interesujących ofert, ale żadna go nie przekonała.

Zatrudnienie byłego zawodnika The Blues najprawdopodobniej oznaczać będzie zmianę tożsamości i stylu gry zespołu. Stanowiłoby też manifest większych ambicji Palace. Latem klub miałby zapewnić mu nawet 50 milionów funtów na wzmocnienia. Jednocześnie jego bliskie powiązania z Chelsea mogłyby umożliwić wypożyczenie takich zawodników jak Tammy Abraham czy Billy Gilmour.

42-latek w swojej karierze trenerskiej zaliczył udany sezon w Derby County, prowadząc Barany do Play-Offów Championship. Potem objął Chelsea, z którą awansował do Ligi Mistrzów oraz finału FA Cup. W styczniu Roman Abramowicz postanowił rozwiązać z nim kontrakt i zatrudnił Thomasa Tuchela.