Gdyby nie lockdown, zachodni Londyn pewnie nie zmrużyłby oka dzisiejszej nocy. The Blues na wyjeździe pokonali Atletico, a decydującego gola zdobył Giroud efektowną przewrotką. A co piszą w dzisiejszej prasie?

Zaczynamy od bomby prosto z Półwyspu Apenińskiego. Paulo Dybala jest niepewny swojej przyszłości w Juve i może być sprzedany w nadchodzącym lecie. W kolejce po Argentyńczyka ustawiają się m.in. Liverpool, Manchester United i Tottenham.  Nie powiemy – z otwartymi ramionami przywitalibyśmy takiego gracza w Premier League. (Mirror, Goal)

Powyższy news pokazuje, że Mourinho szykuje się do ofensywy transferowej, jednak to nie wszystko. Portugalczyk rozgląda się też za nowym bramkarzem, bo kontrakt Llorisa wygasa w czerwcu 2022. Na liście życzeń 58-latka znajdziemy na przykład Deana Hendersona. Problemem może być wówczas nowy, 5-letni kontrakt Anglika, który podpisał z Czerwonymi Diabłami w sierpniu ubiegłego roku. (Sky Sports)

Innym potencjalnym wzmocnieniem bramki jest Nick Pope i tutaj powinno być zdecydowanie lżej z dopięciem transferu definitywnego. To wszystko jednak wydarzyć się ma dopiero po odejściu Hugo Llorisa, którym zainteresowanie wyraża Mauricio Pochettino i jego PSG. (Daily Mail)

Zostajemy w Londynie. Roman Abramowicz przekaże na letnie wzmocnienia aż 260 milionów funtów. I to niezależnie, czy zespół pokona Atletico i awansuje dalej w Lidze Mistrzów, czy też nie. W takim momencie pojawia się jedno, ale bardzo ważne pytanie – skąd oni mają na to pieniążki? (Star)

A skoro The Blues mają tak duże zasoby, to już spieszymy by pomóc im je wydać. Głównym celem transferowym Tuchela ma być Erling Haaland. Chelsea są w coraz pewniejszej sytuacji, odnośnie pole position po nogi Norwega. (Eurosport)

West Ham nie usiądzie do rozmów o potencjalnej sprzedaży Declana Rice’a, jeśli na stole nie pojawi się minimum 100 milionów funtów. Lamparda na Stamford Bridge już nie ma, więc The Blues raczej odpuszczą temat. Czy znajdzie się inny śmiałek, który wyłoży taką kwotę? Szczerze wątpimy. (Talksport)

Młoty na kolejny sezon nie dość, że zapewne zostaną ze swoim liderem środka pola, to jeszcze chcą na stałe ściągnąć Jessego Lingarda. W walkę o 28-latka włącza się również Leicester, jednak z wiadomych powodów, to Moyes jest aktualnie na wygranej pozycji. (Eurosport)

Czas na crème de la crème przeglądów prasy, czyli drużynę Solskjaera. Manchester United chciałby u siebie napastnika Eintrachtu – Andre Silvę. Czerwone Diabły są w stanie zaoferować za niego około 30 milionów funtów, jednak to wszystko wydarzy się tylko w przypadku, gdy nie uda się przedłużyć kontraktu z Edinsonem Cavanim. (The Sun, Metro)

Benoit Badiashile nie żałuje, że nie przeszedł na Old Trafford minionego lata. Ed Woodward robił spore zakusy 19-letniego środkowego obrońcę, jednak ten odrzucił ofertę. Młody Francuz w tym sezonie jest podstawowym defensorem Monaco, a w lidze zdobył 2 gole i asystę. (Mirror)

Manchester United jednak dalej szuka wzmocnień na newralgicznej pozycji środkowego obrońcy. Kolejnym potencjalnym zakupem ma być Nikola Milenković. Serbski defensor Fiorentiny miałby kosztować 30 milionów funtów. (Express)

Dzisiejszy przegląd zakończymy trzema szybkimi newsami:

Everton dołącza do wyścigu o Maxa Aaronsa. Już wcześniej uczestniczyli w nim m.in. Manchester United i Bayern Monachium. (Fabrizio Romano)

Aston Villa wyraża zainteresowanie Sanderem Berge, który pewnie będzie szukał nowego klubu, gdy Szable spadną do Championship. (Eurosport)

Arsenal latem wysłucha ofert za Reissa Nelsona. Młody Anglik – po udanym wypożyczeniu do Hoffenheim – nie osiągnął dobrej formy na Emirates. Przez 697 minut w lidze zdobył tylko jednego gola. (Mirror)

Na dzisiaj to tyle. Oczywiście będzie nam niezmiernie miło, jeśli zostawicie po sobie jakiś ślad. Do jutra!