Jest i ona! Pierwsza w tym sezonie kolejka Premier League rozpoczynająca się w piątek. Co za tym idzie – Deadline GW6 przypada na 19:30. Zanim godzina „0” wybije, postaram się po raz kolejny przybliżyć Wam sytuację kadrową klubów oraz ich ewentualne wyjściowe jedenastki.

Aston Villa – Leeds United

The Villans w zeszłym tygodniu przewidziani bezbłędnie. Nie jest to wielka sztuka – Smith w tym sezonie nie lubi rotować, a zwycięskiego składu się nie zmienia. Nowych kontuzji brak. Heaton, Hause i Wesley tak jak pauzowali tak pauzują dalej. Davis już swój uraz wyleczył i ma być gotowy na dzisiejszy mecz z beniaminkiem. Smith mocno chwalił defensywę. Na Leeds obstawiam, że znów wyjdzie ta sama, bardzo dobrze działająca jedenastka. Jedyne ryzyko widzę w ławce dla Trezeguet. Egipcjanin z trójki ofensywnej Villi najmniej zachwyca.

Przewidywany skład: Martinez – Cash, Mings, Konsa, Targett – Luiz, McGinn, Barkley – Trezeguet (Traore), Watkins, Grealish.

Leeds z GW5 10/11. Nie trafiłem tylko Rodrigo, ale o tym później. Bielsa znów na konferencji był konkretny. Kontuzjowanego Phillipsa (mowa nawet o 6 tygodniach) zastąpić Struijk. Przypominam – to obrońca za 4.0 i teraz będzie grał w pomocy. Jednak o CS-y może być trudno. Występ Coopera w GW6 stoi pod znakiem zapytania, a Llorente na pewno nie zagra z Villą.
Argentyński szkoleniowiec mówił, że Leeds ma wygodę w postaci po dwóch zawodników na jedną pozycję i wspomniał, że Rodrigo jest rozpatrywany głównie w kontekście ofensywnego pomocnika. Szczęście posiadaczy Bamforda, ponieważ sugeruje to, że Rodrigo częściej będzie rotowany z Hernandezem, a nie angielskim napastnikiem.

Bielsa też mówił, że w Leeds prócz Coopera i Bamforda każdy może grać na kilku pozycjach. W związku z tym, że Dallas może grać na prawej obronie (i jest prawonożny), a Ayling w środku defensywy, to zaryzykuję, że w miejsce niegotowego Coopera może wejść Alioski i Bielsa po prostu zamiesza defensywą.

Przewidywany skład: Meslier – Dallas, Ayling, Koch, Alioski (Cooper) – Struijk – Costa (Raphinha), Klich, Rodrigo (Hernandez), Harrison – Bamford.

West Ham United – Manchester City

West Ham bezbłędny, ale to kwestia tego, że Moyes nie ma za bardzo kim rotować, a skład w formacji 5-4-1 działa. Kadrowo wygląda to dobrze. Haller ominął mecz z Tottenhamem przez stłuczenie, ale już wrócił do treningów. Antonio ma być gotowy na Manchester City. Nowy nabytek w postaci Benrahmy ma być wprowadzany powoli. Młoty przegrały ostatnie 10 meczów z Obywatelami i Moyes odgrażał się, że tym razem nie będzie tak łatwo.

Skoro skład działa, to nie widzę potrzeby zmian. Benrahma pewnie zajmie wkrótce miejsce Fornalsa, więc uwzględniam go jako możliwą rotację, jakby Moyes robił nas w konia jak Mourinho w przypadku Sona vs Manchester United.

Przewidywany skład: Fabiański – Coufal, Balbuena (Diop), Ogbonna, Cresswell, Masuaku – Bowen, Soucek, Rice, Fornals (Benrahma) – Antonio.

City z GW5 tylko 7/11, ale taki Cancelo w środku pola był jak hiszpańska inkwizycja. Guardiola z nas wszystkich zakpił. De Bruyne oraz Laporte żyją i już trenują. Czy zagrają z Młotami? Guardiola na pytania o niedawno kontuzjowanych piłkarzy odpowiedział, że „no, mamy takich paru, może zagrają, może nie. Zobaczycie przed meczem”. Dzięki Pep. Jesus jeszcze nie trenuje, ale ma szybko wracać do zdrowia.

Przewidywany skład: Ederson – Walker, Dias, Ake (Laporte), Cancelo – Rodri, De Bruyne, Foden – Sterling, Aguero, Torres (Mahrez).

Fulham – Crystal Palace

Fulham 7/11, ale tutaj ciężko trafić. Naściągali pół Europy jak za ostatniego pobytu w Premier League. W gabinetach lekarskich nic się nie zmieniło – Reed wrócił do treningów, ale Tete, Kongolo, Andersen i Onomah dalej kontuzjowani. Jak sam Parker mówi „ten stan rzeczy szybko się nie zmieni”. Na Crystal Palace zakładam ten sam skład co na Sheffield, zwłaszcza że Fulham nie wyglądało aż tak tragicznie.

Przewidywany skład: Areola – Aina, Adarabioyo, Ream (Hector), Robinson (Bryan) – Zambo Anguissa, Cairney – Cavaleiro, Loftus-Cheek, Lookman – Mitrović (Kamara).

Palace ledwie 6/11, głównie przez sporo powrotów po kontuzjach. Cahill dopiero co wrócił i znów wypada – przez faul Dunka z Derbów M23 na pewno ominie GW6. Ayew nie zagrał w ostatniej kolejce przez COVID i z Fulham też nie zagra. Co ciekawe, wyżej w hierarchii wydaje się Riedewald niż Milivojević, więc Zaha powinien przejąć karne na dłużej. Czy Mitchell przestał być już opcją? Nie wiadomo, Hodgson nic nie mówił o van Aanholcie, a ten z Brighton siedział już na ławce. Zakładam mimo to najczarniejszy scenariusz.

Przewidywany skład: Guaita – Ward (Clyne), Kouyate, Sakho, van Aanholt (Mitchell) – Townsend, McArthur, Riedewald (Milivojević), Schlupp (Eze) – Zaha, Batshuayi.

Manchester United – Chelsea

Manchester United 7/11, ale nikt nie spodziewał się braku Greenwooda czy wyciągnięcia Maty z szafy. Solskjaer powiedział, że w GW6 młody Anglik oraz Cavani z Maguirem powinni być już dostępni. Martial dalej zawieszony, a kontuzjowani są Bailly z Lingardem – mowa tu kilkutygodniowej pauzie obojga. W tej kolejce również będzie mi ciężko wskazać skład. Z PSG United wyglądało nieźle w 3-5-2. OGS preferuje to ustawienie na mocnych rywali, a Chelsea pod takiego można zaliczyć. Mimo wszystko zaryzykuję z 4-2-3-1 zakładając, że wyżej wymieniona trójka będzie zdrowa.

Przewidywany skład: De Gea – Wan-Bissaka, Lindelof, Maguire (Tuanzebe), Telles – Matić, Pogba (van de Beek) – Greenwood (Mata), Fernandes, Rashford – Cavani.

Chelsea lepiej – 10/11, nie potrzebnie poszedłem w ofensywny środek pola. Pulisic i Thiago Silva zdrowi, z kolei wypadł Kepa przez problemy z barkiem. Zatem na ławce zasiądzie Caballero.

Przewidywany skład: Mendy – Azpilicueta, Zouma, Silva (Christensen), Chilwell – Kante, Kovacić (Jorginho) – Ziyech (Mount), Havertz, Pulisic – Werner.

Liverpool – Sheffield United

Liverpool 9/11, nie spodziewałem się, że Matip tak szybko wróci do gry. Klopp jest zadowolony, bo w Lidze Mistrzów obyło się bez urazów. Oxlade-Chamberlain i van Dijk pozostają dalej kontuzjowani. Thiago i Matip to znaki zapytania, niemiecki szkoleniowiec powiedział, że wszystko zależy od sesji treningowej po konferencji. Mówił też, że nie chcą ryzykować z niedawno kontuzjowanymi graczami. Keita już wrócił po kwarantannie, ale może ominąć GW6. Alisson, pomimo wznowienia treningów, ma ponoć wrócić dopiero w przyszłej kolejce. Fabinho zagrał z Ajaxem dobry mecz na środku obrony, więc dobór trzech środkowych pomocników jest trudny. Strzelam mimo wszystko w Keitę.

Przewidywany skład: Adrian (Alisson) – Alexander-Arnold, Gomez (Matip), Fabinho (Matip), Robertson – Henderson, Wijnaldum, Keita (Jones/Milner) – Salah, Firmino, Mane.

Sheffield 7/11, niepotrzebnie ryzykowałem z Brewsterem czy Ampadu. Wilder informuje, że O’Connell wypadł do końca sezonu, co da skład jednemu z tańszych DEF-ów, pewnie Robinsonowi. Mousset ma wrócić w ciągu góra 6 do 8 tygodni, a na miesiąc wypadł Fleck. Brewster ma być gotowy na mecz z byłym zespołem.

Przewidywany skład: Ramsdale – Basham, Egan, Robinson – Baldock, Lundstram, Berge, Norwood (Osbourn), Stevens – Brewster (McBurnie), McGoldrick (Burke).

Southampton – Everton

Southampton bezbłędnie. Armstrong wrócił do treningów. Djenepo i Valery kontuzjowani.

Przewidywany skład: McCarthy – Walker-Peters, Bednarek, Vestegaard (Stephens), Bertrand – Ward-Prowse, Romeu (Diallo) – Walcott (Armstrong), Redmond – Ings, Adams.

Everton podobnie jak Święci – 11/11. Występ Rodrigueza z GW6 nadal stoi pod znakiem zapytania. Ancelotti jest dobrej myśli, Kolumbijczyk już trenował, ale Włoch nie wie czy gwiazda Evertonu wyrobi się na mecz z So’ton. Coleman wypadł na 2 do 3 tygodni. Jego miejsce miał zająć Kenny, ale ten jeszcze nie jest gotowy do gry i wszystko wskazuje na to, że na prawej obronie wybiegnie stoper Godfrey. Richarlison pauzuje za czerwoną kartkę.

Przewidywany skład: Pickford – Godfrey, Mina, Keane, Digne – Doucoure, Allan, Gomes – Rodriguez (Gorgon), Calvert-Lewin, Iwobi.

Wolverhampton Wanderers – Newcastle United

Wilki 8/11, Espirito Santo znów spróbował Saissa na wahadle. Działa to, więc Marcal nawet pomimo powrotu może nie być pewny składu. NES na pytanie o sytuację kadrową przyznał, że Wolves mają „kilka problemów” po meczu z Leeds, ale nie powiedział nic więcej. Zaryzykuję, że z Newcastle jeszcze raz ujrzymy Kilmana z Saissem na boku.

Przewidywany skład: Patricio – Boly, Coady, Kilman (Marcal) – Semedo, Neves (Dendoncker), Moutinho (Dendoncker), Saiss (Marcal) – Traore (Neto), Jimenez, Podence (Neto).

Sroki 10/11, nie trafiłem tylko w Kraftha. Niepewny występ Darlowa – bramkarz jest obolały po meczu z Manchesterem United. Nadal kontuzjowani Dummett i Clark. Bracia Longstaff powoli wracają. Matty zagrał już nawet w U-23, ale Sean dopiero co wyleczył zapalenie migdałków. Rzadko spotykany powód absencji, ale jak widać mimo wszystko zdarza się. Występ Haydena w GW6 stoi pod znakiem zapytania, ale Bruce jest dobrej myśli.

Przewidywany skład: Darlow (Gillespie) – Manquillo (Krafth), Fernandez, Lascelles, Lewis – Joelinton (Almiron), Hendrick, Hayden (Schaer), Shelvey, Saint-Maximin – Wilson.

Arsenal – Leicester City

Arsenal 8/11, mogło być lepiej. Willian i Ceballos ominęli mecz Ligi Europy przez urazy, ich występ w GW6 stoi pod znakiem zapytania i decyzje zostaną podjęte przed meczem. Arteta chwalił Parteya, strzelam że z Leicester pierwszy skład.

Przewidywany skład: Leno – Bellerin, Luiz, Gabriel, Tierney – Xhaka, Partey, Elneny (Ceballos) – Pepe (Willian), Lacazette, Aubameyang.

Lisy 9/11. Rodgers mówi, że Vardy powinien być gotowy na Arsenal. Pereira nadal kontuzjowany, powinien wrócić za jakiś miesiąc.

Przewidywany skład: Schmeichel – Castagne, Evans, Fofana, Justin – Mendy, Tielemans, Praet (Maddison) – Perez (Under), Vardy (Iheanacho), Barnes.

Brighton & Hove Albion – West Bromwich Albion

Mewy 9/11, Connolly jednak nie zagrał, a Potter postanowił grać Whitem w środku pola, czego nie spodziewał się nikt. W GW6 Anglik powinien wrócić na środek obrony w związku z trzymeczową pauzą Dunka. Jedynym kontuzjowanym jest Jahanbakhsh. Izquierdo zagra z U-23. O powrót do gry walczy Proepper.

Przewidywany skład: Ryan – Webster, White, Burn – Lamptey, Bissouma, Alzate (Lallana), March – Trossard, Maupay, Conolly.

WBA tylko 6/11. Jako usprawiedliwienie mogę dać fakt, że Bilić odkurzył Hegazy’ego. Zapachniało West Bromem Pulisa, aż się łezka w oku zakręciła. Jedynym kontuzjowanym ma być Field. W kontekście FPL-a – nikt ważny.

Przewidywany skład: Johnstone – Furlong, Ivanović, Hegazy (Ajayi), Townsend – Livermore, Gallagher (Sawyers) – Pereira, Krovinović, Diangana – Grant (Robinson).

Burnley – Tottenham Hotspur

The Clarets 8/11, ale teraz powinno być lepiej. Kadra Dyche’a się uszczupla. Bardsley COVID, Mee i Lowton dopiero wrócili do treningów, z czego ten pierwszy nie jest gotowy na GW6. Pieters z problemem z łydką też niepewny występu.

Przewidywany skład: Pope – Lowton (Pieters), Long, Tarkowski, Taylor – Gudmundsson, Brownhill, Westwood, McNeil – Wood, Barnes.

Tottenham 9/11. W związku z Ligą Europy oraz spotkaniem z Burnley w poniedziałek nie mieliśmy żadnej konferencji przed Deadlinem. Sugerować się będę tą środową sprzed starcia z LASK, jak i samym meczem. Lo Celso i Lamela wrócili już do gry. Nadal kontuzjowany jest Dier. Odpoczynek w czwartek zaliczyli i Son, i Kane, a ten pierwszy wszedł nawet z ławki i strzelił bramkę. Sanchez zagrał w ciągu kilku dni 2 mecze po 90 minut, więc jakaś szansa na debiut Rodona. Podobnie jak Reguilon, a do tego dochodzą mecze na kadrze.

Przewidywany skład: Lloris – Doherty (Aurier), Sanchez (Rodon), Alderweireld, Reguilon (Davies) – Hojbjerg, Sissoko (Lo Celso), Ndombele (Lo Celso) – Moura (Bale/Bergwijn), Kane, Son.