Często w cieniu tych najlepszych. Często na drugim planie. Jednak niekiedy to asysty są najbardziej spektakularną częścią akcji. Kto by teraz pamiętał gola Schurrle, gdyby nie podanie Fabregasa? Kto by pamiętał teraz gola Antonio, gdyby nie wrzutka krzyżakiem Payeta? Pewnie żodyn.

Co ciekawe, w zestawieniu nie znalazło się miejsce dla żadnego obrońcy. Choć jeśli Trent Alexander-Arnold utrzyma swoją skuteczność, to awans do TOP30 najlepszych asystentów wydaje się kwestią dwóch kolejnych sezonów.

W topce znajdziemy za to innych magików. Część z nich to absolutne legendy Premier League, a inni zostali zupełnie zapomniani.

A więc, czy wymienisz wszystkich zawoników, którzy potrafili dobrze podać? Po-po-podać.


https://www.sporcle.com/framed/?v=8&pm&gid=1cc73c7cf6d5&fid=5ed39c641dd8d&width=760