Gabriel Jesus już od dłuższego czasu jest poważnie łączony z opuszczeniem szeregów drużyny londyńskiego Arsenalu. Sporo mówi się o jego powrocie do Brazylii. W końcu dowiedzieliśmy się, czy te doniesienia są prawdziwe.

Wszystko wyjaśnił nam sam zainteresowany. Atakujący aktualnych wicemistrzów angielskiej Premier League przyznał, że jest szczęśliwy ze swojego pobytu w czerwonej części północnego Londynu i chętnie pozostanie tutaj aż do końca swojego bieżącego kontraktu. Obecna umowa reprezentanta Canarinhos jest ważna do ostatniego dnia czerwca 2027 roku.

Przyznał jednak, że Palmeiras rzeczywiście interesuje się sprowadzeniem go z powrotem do siebie. Gracz z Kraju Kawy jest wychowankiem giganta brazylijskiej ekstraklasy.

„Nie widzę siebie poza planami klubu. Mam kontrakt do 2027 roku i jeśli tylko do tego czasu nie zostanie przedłużony, zostanę w klubie co najmniej do 2027 roku. Zainteresowanie Palmeirasó zawsze będzie obecne, zarówno z ich strony, jak i też z mojej, ale na ten moment nie było w tej sprawie nic konkretnego.

To naturalne zainteresowanie chłopaka, który przeszedł przez młodzieżówkę Palmeiras, pojechał do Europy i najwyraźniej chce kiedyś tam wrócić. Wszyscy w klubie doskonale o tym wiedzą” — stwierdził atakujący Kanonierów, cytowany przez serwis ESPN.