Dzieje się w 9. kolejce tego sezonu Premier League! Kolejny mecz dostarczył nam naprawdę wielu emocji, sporo trafień, a jedno z nich śmiało może kandydować do miana najlepszego gola października w angielskiej ekstraklasie.

Jednak zacznijmy może od początku. Manchester United zmierzył się z Brighton and Hove Albion na stadionie Old Trafford. Publiczność liczyła na podtrzymanie formy z ostatnich meczów, w których Czerwone Diabły pokonały Liverpool, a także Sunderland. Rzeczywiście, znów udało się zanotować bardzo cenną wygraną.

Strzelanie już w 24. minucie rozpoczął Matheus Cunha. Brazylijczykowi trafienia pozazdrościł jego rodak, Casemiro, który niespełna kwadrans później podwyższył na 2:0. Po zmianie stron na 3:0 dla Red Devils trafił Bryan Mbeumo. Mewy stać było na odpowiedź.

Jej autorem okazał się Danny Welbeck. Wychowanek United popisał się cudownym uderzeniem z rzutu wolnego w samo okienko bramki oponentów. Golkiper Senne Lammens nie miał szans i musiał po raz pierwszy wyciągać futbolówkę z siatki 20-krotnych mistrzów Anglii. To trafienie po prostu trzeba zobaczyć!

W doliczonym czasie zrobiło się gorąco, gdy po asyście Jamesa Milnera kontaktowego gola zdobył Charalambos Kostulas, ale kilka minut później Mbeumo skompletował dublet i ustalił wynik rywalizacji na 4:2 dla gospodarzy. Podopieczni trenera Rubena Amorima wyprzedzili Liverpool w ligowej tabeli, wskoczyli na 4. miejsce w ligowej Premier League. The Reds jeszcze dzisiaj mogą zepchnąć United. Zrobią to w przypadku remisu lub wygranej podczas konfrontacji z Brentford.