Marcus Rashford od początku obecnego sezonu jest na wypożyczeniu w Barcelonie. Anglik w barwach Dumy Katalonii radzi sobie naprawdę dobrze, a jego występy przypominają najlepsze czasy. Przy takim przebiegu spraw powrót do Manchesteru wydaje się nierealny, o czym on sam powiedział w jednym z wywiadów.
Marcus Rashford nie wspomina dobrze swoich ostatnich tygodni w Manchesterze United. Anglik został odsunięty od składu przez Rubena Amorima, a jedyną drogą na powrót do gry było odejście z klubu. Najpierw 27-latek przeszedł do Aston Villi, a od obecnego sezonu reprezentuje on barwy Dumy Katalonii.
W tym sezonie reprezentant Anglii rozegrał już 12 spotkań, w których zdobył 5 bramek oraz zanotował 6 asyst. Jak sam mówi, o powrocie do Manchesteru nawet nie myśli.
– Bardzo się ciesze, że mogę tu grać. Doceniam każdą chwilę. Jak ktoś kocha futbol, to na pewno wie, że Barcelona to jeden z najważniejszych klubów w historii tego sportu. Mam nadzieję, że zostanę tutaj na dłużej – podsumował Marcus Rashford w rozmowie z ESPN.

