Wszystko wskazuje na to, że rządy Dejphona Chansiriego na Hillsborough zbliżają się do końca. Skompromitowany właściciel Sheffield Wednesday wystosował wniosek o przejęcie klubu przez zarząd komisaryczny, a kilka chwil temu potwierdzono, że do spółki wkroczyli niezależni administratorzy. Takie rozwiązanie zwiastuje przełom w fatalnej sytuacji Sheffield, ale oznacza też potężną karę punktową nałożoną na drużynę.
O kłopotach Sheffield Wednesday mówimy od dawna. Przed sezonem nie było pewne, czy w ogóle uda im się skompletować drużynę do rozgrywek. Nie rozegrali ani jednego otwartego sparingu, trener opuścił tonący okręt w lipcu, a kilku zawodników rozwiązało kontrakty z winy klubu. W ciągu ostatnich siedmiu miesięcy, aż pięciokrotnie piłkarze i pracownicy nie otrzymywali wynagrodzeń na czas. Na domiar złego Dejphon Chansiri zalegał też z płatnością za podatki, a dług w wysokości miliona funtów sprawił, że HMRC przygotowywało wniosek o rozpoczęcie postępowania likwidacyjnego. To ostatecznie sprawiło, że tajski biznesmen zdecydował się na ostateczny krok.
Jak udało się ustalić Robowi Statonowi, lokalni specjaliści Julian Pitts, Kris Wigfield i Paul Stanley z firmy Begbies Traynor będą odpowiadali za klubową administrację. Co ważne, zostali też administratorami spółki Sheffield 3 Limited, która jest formalnym właścicielem stadionu Hillsborough. Z ich wypowiedzi można wywnioskować, że są podmioty zainteresowane kupnem klubu i rozmowy już się rozpoczęły.
Proces sprzedaży Sheffield Wednesday trwa od dawna, ale nie posunął się do przodu, głównie przez absurdalne wymagania Dejphona Chansiriego. Właściciel The Owls liczył na to, że uda mu się odzyskać pieniądze zainwestowanie w klub. Początkowo inwestował on bardzo mocno, a jego marzeniem był powrót do Premier League. Biznesmen miał oczekiwać oferty przekraczającej 100 milionów funtów, tymczasem propozycje, które odrzucał latem, oscylowały w granicach 30/40 milionów funtów. Matt Slater z serwisu The Athletic twierdzi, że obecny obrót wydarzeń może sprawić, że Chansiri wreszcie zejdzie na ziemię i będzie szczęśliwy, jeżeli „opuści klub z 10 milionami w kieszeni„.
🚨Less than an hour after the club was put into administration, the Chansiri seats are being torn out of the North Stand at Sheffield Wednesday.#SWFC🦉 pic.twitter.com/7Im6WprEDa
— Alex Miller (@AlexJPMiller) October 24, 2025
Zarząd komisaryczny przesądzi sprawę. Sheffield Wednesday spadnie do League One
Utrzymanie Sheffield Wednesday w Championship od samego początku wydawało się absolutnie nierealne. Zdekompletowana kadra, odejście Danny’ego Rohla z funkcji menedżera i brak jakichkolwiek perspektyw na poprawę tego stanu rzeczy. Nie może dziwić fakt, że po 11. kolejkach tego sezonu The Owls zajmują ostatnie miejsce z dorobkiem sześciu punktów. Drużynie trzeba jednak oddać, że dowodzona na boisku przez Barry’ego Bannana, walczy o każdy punkt i jest znacznie trudniejszym rywalem, niż mogliśmy zakładać przed sezonem.
Umieszczenie klubu pod rządami zarządu komisarycznego ostatecznie przesądzi jednak sprawę spadku do League One. Regulacje EFL mówią jasno – Sheffield Wednesday zostanie ukarane 12 ujemnymi punktami, a biorąc pod uwagę, że klub znajduje się pod pięcioma różnymi ograniczeniami ze strony ligi, kara może być nawet bardziej dotkliwa. 12 minusowych punktów sprawi, że Wednesday będzie miało -6 punktów, a strata do bezpiecznej drużyny, Sheffield United, wyniesie na tym etapie rozgrywek już 15 oczek.
W meczu z Middlesbrough kibice The Owls zarządzili bojkot. Na trybunach zasiadło niespełna 8 tysięcy widzów, w tym solidna grupa fanów Boro. Teraz Kris Wigfield z firmy Begbies Traynor prosi fanów o powrót na trybuny. „Teraz, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej potrzebujemy Waszego wsparcia na stadionie – kupno biletów, pamiątek, jedzenia, piwa. Każdy pens będzie wykorzystany na zapewnienie bieżącego funkcjonowania klubu. To bardzo pomoże w ustabilizowaniu sytuacji, zanim znajdziemy właściwego kupca” – mówił Wigfield.
The last thing as inaccurate as the Pretendance claimed by Chansiri that there were 21,578 at Hillsborough last night was when Jimmy Carr filled in a tax return. pic.twitter.com/D17AL7rOvj
— Kieran Maguire (@KieranMaguire) October 23, 2025
Sheffield Wednesday czekają teraz spotkania z Oxford United, West Bromem i Norwich City. 23 listopada na Hillsborough przyjedzie z kolei lokalny rywal, Sheffield United. Jeżeli interesują Cię tematy związane z Championship, to polecamy nasz podcast, w którym co dwa tygodnia rozmawiamy o najważniejszych wydarzeniach z zaplecza Premier League!

