Manchester United jest w świetnym nastroju po wielkiej wygranej 2:1 z Liverpoolem na Anfield podczas kolejnego epizodu słynnej Bitwy o Anglię. Kolejną dobrą informacją dla fanów Czerwonych Diabłów są ich plany na rynku transferowym.

Red Devils bardzo mocno starają się o wzmocnienie swojej drugiej linii. Już od ostatnich minionego okna transferowego wiele mówi się o zakupie nowego pomocnika przez włodarzy 20-krontych mistrzów Anglii. Nie udało się w przypadku Carlosa Baleby z Brighton and Hove Albion, Conora Gallaghera z Atletico Madryt czy Adama Whartona, który gra dla Crystal Palace.

Zdaniem Daily Mirror, inaczej może się zakończyć sprawa potencjalnej przeprowadzki Elliota Andersona do czerwonej części Manchesteru. Gwiazda Nottingham Forest jest jednym z głównych celów transferowych władz United na przyszły rok. Manchester jest gotowy, by włożyć duże starania mające na celu wykup Anglika z ekipy Tricky Trees.

W wyścigu o jego usługi uczestniczy kilka innych renomowanych marek. Manchester City, a także londyńska Chelsea również nie są obojętne wobec jego przyszłości. 23-letni piłkarz ma być dostępny za około 75 milionów funtów. Jego kontrakt z Forest obowiązuje do 30 czerwca 2029 roku.