Aston Villa pokonała Tottenham 2:1 w meczu 8. kolejki Premier League. Pełne 90 minut w barwach The Villans rozegrał reprezentant Polski Matty Cash. Prawy obrońca mocno przyczynił się do tego zwycięstwa i popisał się kapitalnym podaniem przy zwycięskiej bramce!

Tottenham rozpoczął strzelanie na swoim stadionie i za sprawą Rodrigo Bentancura prowadził od 5. minuty meczu. Na osiem minut przed przerwą goście zdołali jednak doprowadzić do wyrównania. Potężne uderzenie w stronę bramki Tottenhamu posłał Morgan Rogers i całkowicie zaskoczył Vicario.

Po zmianie stronie obie drużyny miały swoje sytuacje, ale to Aston Villa okazała się skuteczniejsza. Po nieudanym stałym fragmencie gry piłka trafiła do Matty’ego Casha w okolicach środka boiska. Polak był pod presją, ale mimo to posłał niezwykle precyzyjne długie podanie w kierunku Lucasa Digne’a. Ten w niemniej imponujący sposób opanował piłkę i wyłożył ją do Emiliano Buendii, który znalazł idealną lukę między zawodnikami i umieścił futbolówkę w siatce.

Pojawiły się jeszcze wątpliwości, czy Morgan Rogers nie absorbował uwagi bramkarza, będąc na pozycji spalonej, ale ostatecznie wywrotka Danso sprawiła, że to on wyznaczał linię ofsajdu. Aston Villa, mimo fatalnego początku sezonu, zbliżyła się do Tottenhamu na dwa punkty i w ligowej tabeli zajmuje 10. miejsce.

Kapitalny mecz reprezentanta Polski zaowocował nagrodą dla najlepszego zawodnika tego meczu. Kibice The Villans są zachwyceni bocznym obrońcą, a na fanowskich portalach pojawia się wiele opinii, że Cash jeszcze nigdy nie grał tak dobrze, jak teraz.