Manchester United dokonał kilku znaczących zmian w swojej kadrze w trakcie ostatniego okna transferowego. Zespół opuściło kilku zawodników, którzy już od dłuższego czasu znajdowali się na wylocie z klubu lub czekała ich rola głębokich rezerwowych.
Długo wydawało się, że do tego grona będziemy mogli dodać również Joshuę Zirkzzego, ponieważ Holender był bardzo mocno łączony ze zmianą klubowych barw. Najwięcej mówiło się o ewentualnym powrocie do włoskiej Serie A.
Finalnie środkowy napastnik pozostał jednak w czerwonej części Manchesteru. Chris Wheeler (Daily Mail) twierdzi, że w przyszłym roku zapewne ulegnie to zmianie. Powód? Reprezentant Oranje jest bardzo mocno sfrustrowany swoją aktualną sytuacją w ekipie Red Devils i pragnie zmiany pracodawcy.
Snajperowi zależy, by regularnie występować w wyjściowym składzie swojego klubu, by przekonać selekcjonera Ronalda Koeamana do wręczenia mu powołania na najbliższe mistrzostwa świata. Atakujący 20-krotnych mistrzów Anglii podejmie wszelkie możliwe starania, by zmienić otoczenie już w zimowym oknie.
