Jeden mecz dzielił Aston Villę od ponownego zakwalifikowania się do Ligi Mistrzów. Brak „kropki nad i” w ostatniej kolejce sezonu i porażka z Manchesterem United sprawiła, że The Villans muszą zrobić krok do tyłu. Wszystko jednak wskazuje na to, że będą wstanie znowu atakować najwyższe pozycje w ligowej tabeli.

Aston Villa: Znów będą zajęci Europą

Dla Aston Villi jest to bardzo spokojne lato transferowe. Kibice zapewne woleliby teraz zbroić się do rozgrywek Ligi Mistrzów, ale muszą zaakceptować rzeczywistość, w której The Villans zrobią sobie wymuszoną przerwę. Zamiast wielkich transferów, mamy zatem zachowanie statusu quo i walkę o zatrzymanie kluczowych piłkarzy. W tym aspekcie, póki co, Aston Villa spisuje się wzorowo. Ollie Watkins był kuszony przez większe kluby, które gorączkowo poszukiwały napastnika, ale wygląda na to, że te sprowadziły już inne gwiazdy. Watkins jest dalej piłkarzem Aston Villi i niewiele wskazuje, by to się zmieniło. Podobnie rzecz się ma w przypadku Morgana Rogersa, Boubacara Kamary, czy Youriego Tielemansa, którzy również należą do najważniejszych zawodników w kadrze Unaia Emery’ego.

The Villans osłabiły jednak wypożyczenia, a raczej ich wygaśnięcia. W klubie nie udało się wykupić Marco Asensio oraz Marcusa Rashforda. Trzeba oddać tej dwójce, że odświeżyła kadrę w drugiej połowie ubiegłego sezonu i pomogła Villi poprawić swoją pozycję w tabeli, przy jednoczesnej rywalizacji w Lidze Mistrzów. Ich strata może okazać się bolesna dla drużyny, ale nie musi. Podobnie jak potencjalne odejście Emiliano Martineza. Argentyńczyk już nawet oficjalnie żegnał się z kibicami pod koniec ubiegłego sezonu, ale chętnego na jego usługi nie znaleziono. Martinez wystąpił we wszystkich sparingach i przystępuje do tego sezonu jako bramkarz numer jeden u Emery’ego, choć do końca okna transferowego wciąż może opuścić Wyspy.

Cel na ten sezon jest jasny – zakończyć go w czołowej czwórce i przywrócić hymn Ligi Mistrzów na Villa Park. Hymn Ligi Europy natomiast jest znany Unaiowi Emery’ego doskonale. Bask wygrywał te rozgrywki czterokrotnie (trzykrotnie z Sevillą i raz z Villarrealem), więc możemy spodziewać się rywalizacji aż do końcowych faz pucharowych. Aston Villa jest zgodnie wskazywana jako faworyt do wygrania tych rozgrywek.

Angielskie Espresso kto wygra Premier League?

Niedoceniany środek pola mocną stroną?

Środek pola Aston Villi jest bardzo niedocenianą formacją spośród wszystkich klubów Premier League. Youri Tielemans wszedł na kosmiczny poziom, fenomenalnie dogadując się z piłkarzami ofensywnymi. Efektem tego rekordowa liczba kluczowych podań w zeszłym sezonie, spośród których Belg wykreował partnerom 10 asyst we wszystkich rozgrywkach.

Taka kreatywność ze strony Tielemansa nie byłaby możliwa, gdyby nie wsparcie bardziej defensywnych partnerów. Amadou Onana i Boubacar Kamara dają swoim kolegom spokój swoją pracą w defensywie. O spokoju mogą mówić także kibice, ponieważ Kamara podpisał z klubem nowy kontrakt, ucinając tym samym plotki transferowe.

Gwiazda drużyny: Morgan Rogers

Rogers gra w Aston Villi raptem półtora roku, ale już urósł do miana kluczowej postaci w układance Unaia Emery’ego. Jego technika i warunki fizyczne czynią go bardzo wszechstronnym piłkarzem. Sam Pep Guardiola przyznał, że Manchester City stracił wyjątkowy talent, gdy zdecydował się na jego sprzedaż do Middlesbrough. Przygoda z Championship była dla Rogersa krótka, ale stworzyła mu bezpieczny bufor na okrzepnięcie i harmonijny rozwój.

Podczas pierwszej kolejki Rogersa może zabraknąć z uwagi na lekką kontuzję, ale jest to też pierwszy jego uraz od ponad roku. W całym poprzednim sezonie Rogers rozegrał łącznie 54 mecze we wszystkich rozgrywkach. To dowodzi potężnej niezawodności, której Emery będzie wymagał od piłkarzy, grając na wielu frontach.

Trener: Unai Emery

Wygląda na to, że Unai Emery w końcu znalazł swoje miejsce na Ziemi. Dotychczas Hiszpan dość często zmieniał miejsce zatrudnienia, nie zawsze radząc sobie z postawionymi mu zadaniami. Wystarczy powiedzieć, że jest piątym najdłużej pracującym trenerem spośród aktualnego zestawienia w Premier League. Aston Villa jest także dla niego trzecim co do długości pracy klubem w jego trenerskiej karierze. Na dziewięć miejsc pracy, Emery dłużej prowadził tylko Valencię i Sevillę.

Emery do Aston Villi wprowadza doświadczenie na wielu płaszczyznach. Przede wszystkim Villa trzeci sezon z rzędu będzie grać w europejskich pucharach i nie wygląda na drużynę, która mogłaby być zmęczona tym faktem. Spoglądając na inne kluby, które musiały w niedalekiej przeszłości łączyć ligę z pucharami – zazwyczaj drużyny te nie potrafiły utrzymać regularności i ich gra w Europie odbijała się negatywnie na krajowych rozgrywkach. Dla The Villans to nie wydaje się być problemem.

Okiem eksperta: David Michael z portalu My Old Man Said

Dla kibiców Aston Villi, z Unaiem Emerym u steru, nadzieje na nowy sezon nie opierają się już na ślepej wierze. Po tym, jak drużyna dwukrotnie z rzędu minimalnie przegrała awans do Ligi Mistrzów przez gorszy bilans bramkowy i była ograniczana przez przepisy UEFA, kibiców uspokoi fakt, że letnia burza transferowych plotek – krążąca wokół Emiego Martineza, Olliego Watkinsa i Boubacara Kamary – zakończyła się tym, że cała trójka wciąż gra w bordowo-błękitnych barwach.

Z kręgosłupem zespołu wciąż nienaruszonym po ostatnim meczu przedsezonowym, Watkins zadeklarował: „Mamy wielkie cele na ten sezon”. Na płaszczyźnie indywidualnej napastnik będzie zdeterminowany, aby w końcu przekroczyć granicę 20 ligowych goli w sezonie – co będzie kluczowym krokiem w ostatecznym celu Villi, jakim jest odzyskanie miejsca w Lidze Mistrzów. Villa jest także w trakcie serii  18 ligowych meczów bez porażki na Villa Park i z pewnością będzie chciała przedłużyć tę passę.

W zeszłym sezonie linia ataku spisywała się poniżej oczekiwań w pierwszej połowie rozgrywek, co pogłębiało każdą defensywną wpadkę i utrudniało zajęcie wyższej pozycji w tabeli. Tym razem w pełni zdrowy Watkins, rozwijający się Morgan Rogers oraz przybycie wszechstronnego napastnika Evanna Guessanda mają zapewnić większą regularność w ofensywie.

W Europie Villa będzie pewna awansu do fazy pucharowej Ligi Europy, rotując składem w trakcie fazy ligowej. Lżejszy terminarz, w porównaniu z intensywnością Ligi Mistrzów, z jaką zmierzy się aż sześciu rywali z Premier League, może pomóc w krajowej kampanii – co czyni silny start w lidze kluczowym.

Nie brakuje jednak obaw. Szóstka klubów z Ligi Mistrzów wzmocniła swoje składy, a Manchester United również wydał fortunę. To wygląda na sezon „punktu zwrotnego” – szansę, by na nowo umocnić pozycję Villi wśród angielskiej elity i zakończyć 30-letnią posuchę w krajowych pucharach, albo ryzyko powrotu do grona przeciętniaków.

Aston Villa: Gdzie oglądać?

Od sezonu 2025/26 angielska Premier League w pełnym wymiarze powraca na anteny CANAL+ – kibice zobaczą wszystkie 380 meczów każdej kolejki na żywo. Sprawdź ofertę klikając w baner:

Angielskie Espresso kto wygra Premier League?

Aston Villa: Kadra Premier League 2025/26

BRAMKARZE:

  • 23. Emiliano Martinez
  • 40. Marco Bizot

OBROŃCY:

  • 2. Matty Cash
  • 4. Ezri Konsa
  • 5. Tyrone Mings
  • 12. Lucas Digne
  • 14. Pau Torres
  • 15. Alex Moreno
  • 16. Andres Garcia
  • 22. Ian Maatsen
  • 26. Lamare Bogarde

POMOCNICY:

  • 6. Ross Barkley
  • 7. John McGinn
  • 8. Youri Tielemans
  • 10. Emiliano Buendia
  • 24. Amadou Onana
  • 31. Leon Bailey
  • 32. Leander Dendoncker
  • 41. Jacob Ramsey
  • 44. Boubacar Kamara

NAPASTNICY:

  • 11. Ollie Watkins
  • 17. Donyell Malen
  • 19. Samuel Illing-Junior
  • 27. Morgan Rogers
  • 29. Evann Guessand
  • 33. Lewis Dobbin

Aston Villa: Transfery 2025/26

Przychodzą:

Evann Guessand z OGC Nice (30 milionów funtów)

Yasin Ozcan z Kasimpasy (6 milionów funtów)

Marco Bizot ze Stade Brestois (kwota nieujawniona)

Odchodzą:

Kaine Kesler-Hayen do Coventry (4 miliony funtów)

Filip Marschall do Stevenage (kwota nieujawniona)

Enzo Barrenechea do Benfiki (wypożyczenie)

Yasin Ozcan do Anderlechtu (wypożyczenie)

Oliwier Zych do Rakowa Częstochowa (wypożyczenie)

Philippe Coutinho do Vasco da Gama (za darmo)

Robin Olsen do Malmo FF (za darmo)

Kortney Hause (wolny zawodnik)

Aston Villa: Przewidywany skład GW1 Fantasy Premier League