Liverpool po wydaniu blisko 200 milionów funtów na tercet Florian Wirtz, Milos Kerkez i Jeremie Frimpong skupia się na utrzymaniu budżetu przez sprzedaż danych graczy aktualnego zespołu. Kilka czołowych postaci jest mocno wiązanych z pożegnaniem trenera Arne Slota oraz reszty jego ekipy.
Najwięcej mówi się o potencjalnych deportacjach Darwina Nuneza, Harveya Elliotta, a także Andy’ego Robertsona. Ben Jacobs uważa, że w tym gronie można także umieścić Luisa Diaza. Przyszłość Kolumbijczyka na Anfield nie jest pewna, a bardzo wysoka oferta może przekonać włodarzy panujących mistrzów Premier League do sprzedania swojego skrzydłowego.
„Warto zwrócić uwagę na Luisa Diaza, który aktualnie głównym celem Al-Nassr. W tej chwili Liverpool nie chce go sprzedawać, ale jeśli na stole pojawi się oferta w wysokości około 85-100 mln euro, to nigdy nic nie wiadomo.
Liverpool może zmienić zdanie, a decyzja będzie finalnie zależała od samego Luisa Diaza. Zarząd Al-Nassr będzie naprawdę aktywny na rynku w lipcu” – stwierdził angielski dziennikarz.