Choć od transferu Trenta Alexandra-Arnolda do ekipy Realu Madryt minęło sporo czasu, ten wciąż nie daje o sobie zapomnieć. Tym razem za sprawą wczorajszego wywiadu udzielonego dla hiszpańskiej prasy. Były już obrońca Liverpoolu wypowiedział się na temat zmiany otoczenia, treningów w nowym zespole, komunikacji i nowego trenera. Nie zabrakło także delikatnej „szpileczki” w kierunku swojego byłego zespołu.
Real Madryt powoli przygotowuje się do swojego pierwszego spotkania na Klubowych Mistrzostwach Świata przeciwko ekipie Al-Hilal. W trakcie jednego z treningów Królewskich, pod czujnym okiem klubowej telewizji znalazł się Trent Alexander-Arnold. Po poniedziałkowej sesji treningowej w Miami, Anglik stanął w ogniu pytań. Oto najciekawsze wypowiedzi byłego gracza The Reds dla serii „Player Cam”.
Trent Alexander-Arnold na temat treningów w nowym zespole…
„Tu jest naprawdę gorąco! Dobrze jest jednak poczuć piłkę i ciepło poprzez trening w takim klimacie. To były dobre zajęcia (…). Tutaj jakość jest niezwykle wysoka. Trening odbywa się na bardzo wysokim poziomie, a piłka chodzi bardzo szybko – to coś innego, niż to, do czego jestem przyzwyczajony. Cieszę się zmianą otoczenia. Cieszę się, że jestem częścią tak wielkiego klubu. Czuję wsparcie kibiców i jestem tu niezwykle szczęśliwy”.
Na temat nowych kolegów z zespołu…
„Nie ma takich słów, żeby wyrazić wdzięczność za to, jak mnie przywitano w nowym zespole. Wszyscy włożyli w to spory wysiłek, porozmawiali ze mną i sprawili, że czułem się komfortowo od samego początku. Bardzo mi pomogli ze wszystkim (…). Niecierpliwie czekam na pierwszy mecz w nowym klubie”.
Na temat nowego języka i komunikacji z innymi…
„Jeśli nie jest to rozmowa pomiędzy Hiszpanami, chłopcy mają raczej tendencję do mówienia po angielsku. (…). Wszystkie spotkania drużyny i rozmowy taktyczne są prowadzone jednak po hiszpańsku, więc potrzeba mi trochę czasu, aby wszystko rozumieć. Mam przyzwoite podstawy języka, dlatego jest mi trochę łatwiej. Mogę przeprowadzać z kolegami proste rozmowy, a oni ze mną również – po angielsku. Mogę powiedzieć, że komunikacja między nami jest naprawdę łatwa”.
Na temat nowego trenera, Xabiego Alonso…
„On jest taki sam dla wszystkich. Dla tych, którzy są w klubie już długo i dla tych, którzy są nowi. Jest tutaj nowym menedżerem, tak samo jak cały sztab. W tym względzie wszyscy zaczynamy od zera. Próbujemy się uczyć jego filozofii, analizując wszystko w jak najszybszy sposób. Niecierpliwie czekamy na pierwszy mecz [przeciwko Al-Hilal]”
Na temat tego, z kim trzyma się najbardziej…
„Spędzam dużo czasu ze sztabem, więc dla mnie i dla Deana [Huijsena], to naprawdę fajna sprawa. Poznajemy się i integrujemy tak szybko, jak to możliwe. Obaj cieszymy się na nowe wyzwania i z tego, że jesteśmy w tym miejscu. Tak jak mówię, czekamy na pierwszy mecz. Hala Madrid!”.
📸 Trent Alexander-Arnold. pic.twitter.com/vjG7pCq9mU
— Real Madrid Goleador (@RealMadrid_GO) June 16, 2025