Tom Cleverley nie pozostawał długo bez pracy, po tym, jak został zwolniony z funkcji menedżera Watfordu. Były zawodnik Manchesteru United zejdzie szczebel niżej w ligowej piramidzie i obejmie niedawnego spadkowicza do League One.

Plymouth Argyle pożegnało się z Championship po fatalnym sezonie, w którym Miron Muslic próbował ratować ligowy byt, przejmując drużynę z rąk Wayne’a Rooneya. Starania obu panów nie przyniosły jednak oczekiwanych rezultatów i Pielgrzymi kolejną kampanię rozpoczną już w trzeciej lidze. Nie zrazili się jednak do pomysłu zatrudniania byłych graczy Czerwonych Diabłów, bo nowym szkoleniowcem został Tom Cleverley.

Anglik w poprzednich rozgrywkach był menedżerem Watfordu i mimo wykręcenia wyników ponad stan, został zwolniony ze swojego stanowiska. Rotacja menedżerów w Watfordzie zupełnie nie dziwi, bo od kiedy Cleverley dołączył do klubu jako zawodnik w 2017 roku, pracowało w nim aż 14 różnych szkoleniowców. W trakcie swojej kadencji Cleverley wyrobił sobie jednak renomę i można było spodziewać się, że nie będzie mógł narzekać na brak zainteresowania nawet z Championship.

Ostatecznie wybór padł jednak na Plymouth i próbę powrotu z zespołem na zaplecze Premier League. 35-latek podpisał z klubem trzyletni kontrakt, a w swoim komunikacie Plymouth poinformowało, że od samego początku poszukiwań był ich priorytetowym wyborem. Wyzwanie nie będzie należało do najłatwiejszych, bo Argyle muszą liczyć się ze stratą kilku kluczowych zawodników, ale pion zarządzający jest przekonany, że to właśnie Cleverley będzie w stanie realizować ich długoterminowe plany.