Ach, jakże piękny staje się wtorek, gdy na już wieczorem czeka fantastyczne spotkanie Biało-Czerwonych z Finlandią. Na całe szczęście nasi reprezentanci przygotowują się do tego spotkania bez otoczki skandali i żadnych kontrowersji. Co prawda zagramy bez najlepszego strzelca w historii, piłkarze są myślami już na wakacjach i niektórzy najchętniej w ogóle by nie przyjeżdżali, ale co tam… Liczy się dobro reprezentacji – mawiali wczoraj Michał Probierz do spółki z Piotrem Zielińskim. Ciekawe w takim razie czy wszystko co obecnie wydaje się być dobre, przełoży się na korzystny rezultat w Helsinkach. Dobra – tym jakże sarkastycznym wstępem zapraszamy Was na solidną dawkę brytyjskich newsów. Jesteście gotowi? Lecimy z pysznym śniadankiem, dobrą kawusią i porannym przeglądem prasy. Miłego dnia!
Manchester City rozpoczął lato od prawdziwej, transferowej ofensywy. Jak się jednak okazuje, w planach działaczy The Citizens jest także pozbycie się kilku graczy, którzy niegdyś stanowili o sile zespołu. Jednym z nich ma być Jack Grealish. Angielski skrzydłowy wydaje się być na wylocie z Etihad, jednak mimo słabej formy, na brak zainteresowania nie może narzekać. Podobno jedną z drużyn, która bardzo poważnie interesuje się usługami 29-latka jest… Bayer Leverkusen. Podobno wicemistrzowie Niemiec transferem byłego gracza Aston Villi, chcą w pewien sposób powetować sobie (prawdopodobną) stratę Floriana Wirtza. (Sun)
Dzieje się, dzieje się w stolicy Portugalii. Podobno Viktor Gyökeres jest wściekły na działaczy Sportingu, że ci wyłamali się z dżentelmeńskiej umowy zawartej kilka miesięcy temu. Na mocy zawartego „porozumienia”, szwedzki snajper miał móc odejść latem z klubu za blisko 70 milionów funtów. W związku z kapitalną dyspozycją 27-latka, klub z Estádio José Alvalade stawia dużo twardsze warunki. Nie wiadomo czy latem znajdzie się klub, który sprosta ich wyzwaniom. Czyli co, z transferu na Old Trafford nici? (Record)
Wracamy na moment do niebieskiej części Manchesteru. Z pewnością większość z Was już o tym wie, ale tak czy inaczej, musimy o tym poinformować z kronikarskiego obowiązku. The Citizens dopięli dwa kolejne transfery tego lata. Nowym skrzydłowym trzeciej ekipy poprzedniego sezonu został rewelacyjny gracz ekipy Trójkolorowych, Rayan Cherki. Można powiedzieć, że kwota transferu za Francuza to delikatna… kradzież. Angielska ekipa zapłaciła za niego zaledwie 34 miliony funtów. Ulalaa. (Times)
Kolejnym, klepniętym transferem przez City jest ściągnięcie Rayana Aït-Nouriego. Były już obrońca Wolves zasili szeregi ekipy Pepa Guardioli za nieco ponad 30 milionów funtów. Umowa algierskiego defensora będzie obowiązywać do końca czerwca 2030 roku. (Athletic)
Dojdzie do kolejnego transferu na linii Arsenal – Chelsea? Wiele na to wygląda. Zdaniem dziennikarzy stacji Sky Sports, bardzo bliski przenosin na Emirates jest Kepa Arrizabalaga. Hiszpański golkiper po raz kolejny nie znalazł uznania w oczach Enzo Mareski i już latem na stałe wyprowadzi się z niebieskiej części Londynu. Potencjalna kwota transferu 30-latka wydaje się być naprawdę śmieszna. Kiedyś był najdroższym golkiperem świata, teraz może odejść za zaledwie… 5 milionów funtów. (Sky)
Bayern Monachium rozgląda się za kolejnym transferem z angielskiego rynku. Tym razem wybór może paść na byłego podopiecznego Vincenta Kompany’ego – Maxime’a Esteve’a. Włodarze Burnley otrzymali oficjalne zapytanie ze strony Bawarczyków odnośnie wyceny swojego gracza. Jak się okazuje tanio nie będzie. Potencjalny następca Kima ma kosztować blisko 50 milionów funtów. (Football Insider)
Grubą kasę trzeba wyłożyć także za defensora Wisienek, Illię Zabarniego. PSG, które ma chrapkę na ukraińskiego stopera Bournemouth zostało poinformowane, że angielski klub puści swojego zawodnika jeśli na stole pojawi się nie mniej niż 60 milionów funtów. Grubo. (L’Equipe)
A skoro poruszyliśmy już temat ekipy Iraoli, nie sposób pominąć newsa ze Sky Sports. Na Vitality wraca temat odejścia Antoine’a Semenyo. W walce o podpis na kontrakcie 25-latka są obecnie dwaj finaliści Ligi Europy – Tottenham i Manchester United. (Sky)
Po tym jak Bryan Mbeumo zdecydował się wybrać Manchester United, Newcastle United zintensyfikowało swoje działania na rynku transferowym w poszukiwaniu wzmocnień w ofensywie. Zdaniem portalu Football Insider, wybór może paść na gracza West Hamu, Mohammeda Kudusa. Nieoficjalnie mówi się, że Ghański zawodnik będzie mógł opuścić szeregi Młotów za ponad 45-50 milionów euro.
To będzie naprawdę ciekawe lato na Tottenham Hotspur Stadium. Koguty rozglądają się nie tylko za nowym szkoleniowcem i wzmocnieniami w formacji ofensywnej, ale także za nowym skrzydłowym. TeamTALK informuje, że jednym z priorytetów transferowych londyńskiego klubu jest 22-letni gracz Salzburga, Dorgeles Nene. Ciekawe tylko, kto w tym momencie wyznacza te priorytety. (TeamTALK)
Na dziś to wszystko, co dla Was przygotowaliśmy. Serdecznie dziękujemy za uwagę, do usłyszenia!