Zgodnie z medialnymi doniesieniami Tottenham podjął już decyzję w sprawie Ange’a Postecoglou. Koguty zdecydowały się zwolnić trenera pomimo zwycięstwa w Lidze Europy. Dla zarządu 17. miejsce w Premier League było przeważające.

Ange Postecoglou swoją przygodę z Tottenhamem rozpoczął 1 lipca 2023 roku. Australijczyk poprowadził Spurs w 101 meczach, zdobywając w nich średnio 1,53 punktu. Mimo tego, że początek był naprawdę obiecujący, ten sezon wypadł po prostu słabo.

Tottenham zmagał się z wieloma kontuzjami, co wykluczyło drużynę z gry o wysokie miejsce w lidze już w okolicach 20. kolejki. Później było jednak coraz gorzej. Spurs przestali punktować, co finalnie zaprowadziło ich na 17. miejsce w lidze. Ostatnie, które gwarantuje utrzymanie.

Osłodą dla tak słabego sezonu był jednak triumf w Lidze Europy. Spurs pokonali Manchester United 1:0 i podnieśli pierwsze trofeum od 17 lat. To jednak nie wystarczyło, żeby utrzymać posadę. Przynajmniej według Sachy Tavolieriego. Dziennikarz poinformował, że klub postanowił zwolnić Ange’a Postecoglou, a na liście do zastąpienia Australijczyka znajdują się Thomas Frank (Brentford) oraz Marco Silva (Fulham).