Arne Slot chciałby, aby Trent Alexander-Arnold został dobrze przyjęty przez kibiców Liverpoolu przy okazji wręczenia mistrzowskich medali. Holender ma nadzieję, że dzięki jego słowom zrezygnują z okazywania frustracji decyzją Anglika o odejściu.

Już w najbliższą niedzielę, przy okazji ostatniego meczu w tym sezonie ligowym, Liverpool oficjalnie otrzyma puchar za mistrzostwo kraju. Na Anfield panować będzie atmosfera święta, a po końcowym gwizdku spotkania z Crystal Palace szykuje się feta ze wzniesieniem trofeum i wręczeniem mistrzowskich medali. Nie wszyscy zawodnicy mogą być jednak pewni dobrego przyjęcia ze strony trybun.

Od ogłoszenia decyzji o odejściu z Liverpoolu na cenzurowanym u fanów znalazł się Trent Alexander-Arnold. Wychowanek klubu opuści go na zasadzie wolnego transferu po spędzeniu w nim 20 lat. Tajemnicą poliszynela jest, że przechodzi do Realu Madryt.

Kibice zarzucają Anglikowi zdradę barw. Stał się on persona non grata. Jego nazwisko zostało wybuczane, gdy odczytywano składy przed ostatnim domowym meczem przeciwko Arsenalowi, a także, gdy wchodził z ławki.

Prowadzący The Reds Arne Slot ma nadzieję, że podczas świętowania Alexander-Arnold będzie mógł liczyć na wdzięczność kibiców. W jego opinii powinni oni powstrzymać się od podobnych zwchowań.

„Mam taką samą nadzieję wobec każdego innego zawodnika, który przyczynił się do naszego zwycięstwa w lidze — że spotka ich takie przyjęcie, na jakie zasługuje każdy piłkarz. Wszyscy ciężko pracowali, nie tylko w tym sezonie, ale przez całą swoją karierę, aby osiągnąć coś takiego. Zrobili to dla siebie, ale częściowo również dla naszych kibiców – stwierdził Holender w rozmowie z BBC Sport. Byłoby wspaniale, gdyby to był wyłącznie pozytywny moment dla wszystkich w klubie, a przecież Trent jest jego częścią. Mam nadzieję, że mogę mieć na nich wpływ, ale oni również mają własne zdanie.”

Ostatnia kolejka Premier League w sezonie 2024/25 zostanie rozegrana o godzinie 17:00 czasu polskiego w niedzielę, 25 maja.