Kacper Tobiasz był podstawowym bramkarze Legii Warszawa w obu spotkaniach z Chelsea w ćwierćfinale Ligi Europy. Młodzieżowy reprezentant Polski w dwumeczu z The Blues stracił 4 bramki oraz obronił rzut karny Christophera Nkunku. Ostatnio przyznał, że marzy, by w przyszłości móc częściej występować na Stamford Bridge.
Dzisiaj polski golkiper rozegrał pełne 90 minut podczas konfrontacji Wojskowych z Lechią Gdańsk. Tobiasz i spółka triumfowali 2:1 po golu Jana Ziółkowskiego w 96. minucie gry. W rozmowie z TVP Sport Tobiasz odniósł się do swoich celów, które zahaczają o grę na boiskach angielskiej Premier League.
„Mam w planach grać na Stamford Bridge na co dzień. Wiadomo, to tylko brzmi bardzo łatwo, ale nie jest bardzo łatwe. To są moje marzenia i codziennie pracuję na to, żeby je spełniać. Wiadomo, że moim największym marzeniem jest Manchester United, ale oczywiście na takie Stamford Bridge też bym nie narzekał. Trzeba gonić za marzeniami i ciężko pracować” — powiedział Tobiasz w rozmowie z dziennikarką Mają Strzelczyk.
Kacper Tobiasz w Manchesterze United? 🤔
Słyszeliśmy, że ostatnio są tam kłopoty z obsadą bramki… 😉
"Trzeba gonić za marzeniami i ciężko pracować" ✅ pic.twitter.com/bNl9p0SJqL
— TVP SPORT (@sport_tvppl) April 21, 2025
22-latek urodzony w Płocku rozegrał 27 meczów na wszystkich frontach tego sezonu. Stracił w nich 24 bramki oraz zachował 11 czystych kont. Jest kapitanem kadry U-21 Biało-Czerwonych.