Pod koniec sierpnia zeszłego roku, Sandro Tonali po blisko dziesięciomiesięcznej przerwie wrócił na ligowe boiska. Jak się okazuje, reprezentant Włoch znów znalazł się w gronie piłkarzy podejrzewanych o obstawianie wydarzeń sportowych niezwiązanych z piłką nożną. Dziennik The Times informuje, że sprawą zajmuje się obecnie prokuratura.

Sandro Tonali w październiku 2023 roku został zawieszony na ponad dziesięć miesięcy w związku z udziałem w zakładach bukmacherskich. Angielski Związek Piłki Nożnej w Anglii przeprowadził szczegółowe śledztwo, z którego wynikało, że Włoch dopuścił się zarzucanego mu czynu jeszcze za czasów gry w Serie A.

Były gracz Milanu wrócił do gry 28. sierpnia zeszłego roku i z miejsca stał się kluczową postacią drugiej linii zespołu Eddiego Howe’a.

„Nareszcie czuję się dobrze. Opuściłem ostatnie 10 miesięcy. Tęskniłem za piłką nożną, za stadionem oraz wszystkimi emocjami na boisku. Teraz wróciłem i cała drużyna wraz z trenerem jest z tego powodu zadowolona. Zrozumiałem swój błąd. Wcześniej były dwie wersję Sandro Toneliego: w życiu codziennym i podczas grania w piłkę. Teraz się to zmieniło, jestem taką samą osobą na boisku, jak i poza nim. Byłem dość nieśmiały i nigdy nie rozmawiałem z ludźmi w klubie, ale teraz jest inaczej. Celebrowanie mojego powrotu z fanami było niesamowite, ponieważ kibice Newcastle wpierali mnie każdego dnia podczas mojej absencji” – mówił zaraz po swoim powrocie reprezentant Italii.

Od kilku tygodni w temacie pomocnika Newcastle pojawia się coraz więcej plotek łączących go z powrotem na Półwysep Apeniński. Dziennikarze The Times informują jednak, że 24-latek już wkrótce może mieć kolejne problemy związane z hazardem. Gracz Srok znajduje się bowiem w gronie jednego z dwunastu zawodników podejrzewanych o obstawianie wydarzeń sportowych.

Włoska prokuratura prowadzi szczegółowe śledztwo w sprawie Tonaliego. Jak na razie żadne media nie podają, jakie potencjalne konsekwencje mogłyby spotkać wszystkich, którzy są podejrzani o przekroczenie prawa.

Times dodaje, że pracodawca Tonaliego nie obawia się utraty swojego piłkarza w wyniku następnego zawieszenia.

Dorobek pomocnika w trwającej kampanii to 37 meczów, cztery gole i dwie asysty.