Wiele wskazuje na to, że latem na Old Trafford dojdzie do prawdziwego trzęsienia ziemi. Rúben Amorim chce dokonać wietrzenia szatni i pożegnać się z kilkoma zawodnikami. Jednym z piłkarzy, którzy latem mogą trafić na listę transferową jest Rasmus Højlund. Duński napastnik pomimo dość kiepskiego sezonu, na brak zainteresowania nie może narzekać.
Rasmus Højlund nie spełnia pokładanych w nim oczekiwań i prawdopodobnie już latem pożegna się z obecnym zespołem. Fabrizio Romano potwierdza, że klub jest gotowy na rozstanie ze swoim napastnikiem – stąd też wysyp w ostatnim czasie plotek transferowych łączących nowych napastników z Czerwonymi Diabłami. Duński napastnik coraz częściej wzbudza frustrację u kibiców swojego klubu, a niektórzy z nich okrzyknęli go ogromnym niewypałem transferowym. Transfer byłego gracza Atalanty kosztował działaczy angielskiego klubu prawie 70 milionów euro. Teraz, głównym zadaniem jest odzyskanie choćby części zapłaconej za niego sumy.
Jak się okazuje, pomimo dość sporej nieskuteczności, 22-latek wciąż wzbudza zainteresowanie największych, europejskich marek. Wspomniany już wcześniej Romano twierdzi, że gracz United znalazł się na radarach takich zespołów jak Juventus, Napoli i AC Milan. Niektórzy brytyjscy dziennikarze są zdania, że jeśli do klubu nie wpłynie oferta transferu definitywnego, 20-krotny mistrz Anglii rozważy również wypożyczenie swojego zawodnika.
Tuttomercato dodaje, że reprezentant Premier Leauge przystanie na oferty nie mniejsze niż 50 milionów funtów.
Højlund rozegrał w tym sezonie łącznie 41 spotkań, zdobywając zaledwie 8 goli, z czego tylko 3 na ligowych boiskach. Jego kontrakt z obecnym pracodawcą obowiązuje do końca czerwca 2028 roku i zawiera opcję przedłużenia o dodatkowy sezon.