Birmingham City pokonało Peterborough 2:1 i na sześć meczów do końca sezonu jest już pewne awansu do Championship! Dla Krystiana Bielika i jego kolegów będzie to powrót na zaplecze Premier League po rocznej przerwie.

Spadek The Blues do trzeciej ligi był ogromnym zaskoczeniem, a biorąc pod uwagę możliwości finansowe klubu, amerykańscy właściciele celują zdecydowanie w awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Nietrafione decyzje na starcie przygody z angielską piłką nożną doprowadziły jednak do spadku, a plany o podboju krajowego futbolu należało odłożyć na później.

W League One drużyna Birmingham nie miała sobie równych. Solidne nakłady finansowe pozwoliły zbudować drużynę, która spacerkiem przeszła sobie przez piekielnie mocną w tym sezonie ligę. Po 40 kolejkach sezonu 2024/25 zgromadzili już 95 punktów i pewnie zmierzają po przekroczenie setki.

Do rozegrania wciąż pozostaje sześć spotkań, a jeżeli utrzymają obecną formę, to mogą pobić zarówno rekord punktowy League One, czyli 103 punkty Wolverhampton z sezonu 2014/15, jak i ogólny rekord Football League, który ustanowiło Reading w sezonie 2005/06 w Championship. Ekipa Blues maksymalnie może wywalczyć w tej kampanii aż 113 oczek.

Krystian Bielik: To nowe Birmingham City!

Krystian Bielik jest kapitanem Birmingham, ale w ostatnich tygodniach stracił miejsce w podstawowym składzie. Wczorajszy mecz z Peterborough był jego pierwszym startem w lidze od 4 lutego. Polak walczy jednak o swoją pozycję i po meczu stwierdził na łamach Sky Sports, że nie może już doczekać się kolejnego sezonu.

„To był niesamowity sezon, ale wciąż mamy jeszcze o co grać. Bardzo się cieszę, że mogę być tego częścią. Rok temu, kiedy spadaliśmy do League One, to był najgorszy dzień mojego życia. Ta wygrana i świadomość, że wracamy do Championship, dała nam ogromne poczucie ulgi. Ten klub osiągnie coś wielkiego” – mówił Polak na gorąco po meczu.

„Nie jestem zaskoczony. Mówiłem od samego początku, że mamy naprawdę dobrą drużynę, świetnego trenera i piłkarzy. Nigdy nie graliśmy w ten sposób, to nowe Birmingham City, po prostu nie mogę się już doczekać następnego sezonu”.

Poza grą o ligowe rekordy Krystian Bielik powalczy jeszcze o swoje pierwsze trofeum w seniorskiej karierze. Już w niedzielę na Wembley jego drużyna ponownie zmierzy się z Peterborough, tym razem w finale Football League Trophy, turnieju, w którym udział biorą wszystkie zespoły League One i League Two, a także akademie drużyn z Premier League i Championship. Peterborough to aktualni obrońcy tego pucharu.