Dziś na Emirates wydarzyła się historia. Arsenal pokonał Real Madryt 3:0 i zrobił ogromny krok ku awansowi do półfinału Ligi Mistrzów. Wynik to jedno. Drugie to cudowne, fantastyczne, fenomenalne trafienia Declana Rice’a.

Deklasacja. Takimi słowami można opisać to, co stało się dziś na Emirates. Arsenal zapakował dziś trzy bramki piętnastokrotnemu triumfatorowi Ligi Mistrzów i przed rewanżowym spotkaniem na Bernabeu to on będzie głównym faworytem do zwycięstwa w tym dwumeczu. Po dzisiejszym meczu złotymi zgłoskami w historii Kanonierów z pewnością zapiszą się dwa trafienia Declana Rice’a z rzutu wolnego.

Pierwszy? Aż przypomniały nam się czasy Davida Beckhama…

Drugi? Maestria!

Arsenal stoi przed olbrzymią szansą na zrobienie czegoś wielkiego. Pierwszy półfinał od tylu lat to jedno. Wyeliminowanie giganta tych rozgrywek to drugie.

Dajcie nam już ten rewanż!