Wypadł Gabriel Magalhães? Jest Jakub Kiwior. Ostatnio Mikel Arteta chwalił polskiego defensora, że ten jest zawsze do jego dyspozycji, gdy nadchodzi taka potrzeba. Reprezentant Biało-Czerwonych wybiegł we wczorajszym meczu z Evertonem w pierwszym składzie i zagrał kapitalnie. Defensor Kanonierów po spotkaniu stał się obiektem zainteresowań kibiców tego klubu. Co za słowa!

Arsenal zgubił kolejne punkty w tym sezonie i jeśli Liverpool pokona dziś Fulham, zrobi ogromny krok ku zdobyciu upragnionego tytułu. We wczorajszym meczu przeciwko Evertonowi, jednym z najlepszych graczy na placu był Jakub Kiwior. Polak po spotkaniu otrzymał nagrodę dla najlepszego zawodnika meczu.

Szalony sezon trwa, a najlepsze dopiero przed nim. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że Kiwior będzie graczem podstawowego składu Arsenalu w dwumeczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów przeciwko Realowi Madryt.

Takie mecze jak ten na Goodison Park z pewnością budują Polaka. 25-latek oprócz MVP spotkania na Goodison Park zyskał wiele w oczach kibiców wicemistrza Anglii. Oto, co po meczu pisali o Kiwiorze fani angielskiego klubu.

„Jeśli mamy kogoś sprzedać, niech będzie to Zinczenko lub Tomiyasu. Jakub Kiwior jest perfekcyjnym graczem. Elitarny obrońca”.

„Szacun dla Jakuba Kiwiora. W ciągu ostatnich kilku dni pojawiło się wiele pytań dotyczących jego występów. Zaprezentował się solidnie w trudnym meczu wyjazdowym”

A, no i jeszcze tak zwane Tweetazo od naszego redakcyjnego kolegi, Jonasza. Kiwior? Niezatapialny.