To był naprawdę dobry dzień dla polskich reprezentantów w rozgrywkach Championship. Wczoraj na zapleczu angielskiej Premier League na pochwały zasłużyło aż trzech naszych rodaków – Przemysław Płacheta, Tymoteusz Puchacz, a także Michał Helik.

Szczególnie udany okazał się mecz dla ostatniego z nich. Helik popisał się naprawdę ładnym trafieniem. Polak przyzwyczaił już do wielu goli zdobytych po dośrodkowaniach z rzutów rożnych. Najczęściej były to jednak strzały oddawane głową. Tym razem doświadczony stoper huknął nogą z powietrza i nie dał szansę na interwencję. Jego Oxford United finalnie przegrało jednak z Hull City 1:2.

Dobrą zmianę w tym spotkaniu zaliczył także Przemysław Płacheta. Skrzydłowy w 63. minucie zmienił Stanleya Millsa i wywarł sporo pozytywnego wpływu do gry Oxfordu. Fani klubu po meczu w mediach społecznościowych sugerowali, by Polak rozpoczął następny mecz w wyjściowym składzie.

Bardzo cenne zwycięstwo odniosło Plymouth Argyle. Zespół Tymoteusza Puchacza pokonał Portsmouth na wyjeździe. Warto dodać, że to ich pierwszy ligowy triumf na obcym terenie podczas tej kampanii Championship. Wychowanek Lecha Poznań rozegrał pełne 90 minut tego starcia.