Liverpool odpadł wczoraj z tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. The Reds przegrali z PSG po serii rzutów karnych 4:1. Jedyną „jedenastkę” dla ekipy z czerwonej części Merseyside wykorzystał Mohamed Salah. Inna gwiazda obecnego lidera Premier League nie dotrwała do strzałów z „wapna” i najprawdopodobniej nie będzie mogła także wystąpić w najbliższym meczu finałowym Carabao Cup.
Konkretnie chodzi o Trenta Alexandra-Arnolda. Angielski prawy obrońca opuścił plac gry już w 73. minucie gry przy asyście sztabu medycznego. Na konferencji po spotkaniu z panującymi mistrzami Francji trener Arne Slot potwierdził, że reprezentant Synów Albionu najprawdopodobniej nie zagra w niedzielnym finale Pucharu Ligi Angielskiej z Newcastle United.
„Trent musiał zejść. To nigdy nie jest dobry znak. Z tego, co słyszałem od osób, którzy widzieli film z momentu, w którym doznał urazu, to nie wyglądało to zbyt dobrze. Byłbym zaskoczony, gdyby był dostępny w niedzielę” — stwierdził holenderski szkoleniowiec Liverpoolu.