Livepool oraz Real Madryt w ubiegłych latach prowadzili sporo pamiętnych bitew na arenach Ligi Mistrzów. Za kadencji trenera Jurgena Kloppa The Reds dwukrotnie mierzyli się z Królewskimi w wielkim finale Champions League. Wielokrotnie starli się także podczas fazy pucharowej, a także w fazie ligowej bieżącej edycji rozgrywek. Teraz rywalizacja obu gigantów może przenieść się na rynek transferowy.
Według Daily Mail, zarówno Liverpool, jak i Real Madryt należą do grona klubów, które bacznie przyglądają się rozwojowi Adama Whartona z Crystal Palace. Madrytczycy mieli nawet wysłać swoich skautów do obserwowania występów gwiazdy The Eagles. Główny przedstawiciel skautów Los Blancos, Juni Calafat jest wielkim fanem kunsztu i potencjału młodego reprezentanta Synów Albionu.
19-krotni mistrzowie Anglii z Anfield również bardzo mocno cenią umiejętności Whartona. Powyższe źródło dodaje jednak, że na ten moment nie jest on jednym z głównych priorytetów The Reds na następne letnie okienko transferowe. Liverpoolczycy upatrują główne cele w kilku innych zawodnikach.
Adam Wharton uchodzi za jeden z największych młodych talentów na Wyspach Brytyjskich. Blisko połowę tej kampanii zabrała mu poważna kontuzja pachwiny. 20-letni defensywny pomocnik po trzech miesiącach przerwy powrócił do gry na początku ubiegłego miesiąca. We wszystkich rozgrywkach trwającego sezonu wystąpił w 16 spotkaniach. Zdobył w nich 1 asystę.