Rasmus Hojlund od dłuższego czasu ma problem ze zdobywaniem bramek. Duńczyk od 18 spotkań nie wpisał się na listę strzelców, a cierpliwość kibiców zaczyna się kończyć. W jego obronie stanął jednak Wayne Rooney. Legendarny napastnik Manchesteru United uważa, że to nie 22-latek jest problemem, tylko brak pomocy ze strony kolegów.
Manchester United przegrał z Fulham po rzutach karnych i tym samym odpadł z FA Cup. Kolejny bezbarwny występ zaliczył Rasmus Hojlund i to właśnie w nim kibice oraz eksperci upatrywali się głównej winy, jeśli chodzi o tę porażkę. W jego obronie postanowił stanąć Wayne Rooney.
– Rasmus Hojlund nie dostaje żadnej pomocy. Moim zdaniem Manchester United gra za wolno piłką, a środkowi napastnicy po prostu czekają. Wygląda to tak, jakby nie biegali, bo tempo poruszania się piłki jest zbyt wolne. Futbolówka musi być zagrywana do ataku szybciej, muszą być dośrodkowania w pole karne i to pomoże napastnikom – podsumował Rooney w rozmowie z BBC Sport.