Unai Emery jest bardzo zadowolony z tego, jak radzi sobie Marco Asensio. Ściągnięty w styczniu Hiszpan dał Aston Villi wygraną w piątkowym meczu FA Cup przeciwko Cardiff City. Dobry start nie oznacza jednak, że na pewno zostanie w Birmingham. W trakcie trudnych negocjacji z Paris Saint-Germain angielski klub musiał zrezygnować z opcji wykupu.

Jeden ze styczniowych nabytków Aston Villi zaliczył świetne wejście do zespołu. W piątkowym meczu Pucharu Anglii z Cardiff City Marco Asensio ustrzelił już drugi dublet w nowych barwach, a Unai Emery jest bardzo zadowolony z jego postawy.

Jak wyjawił menedżer The Villans, chciał ściągnąć go do Birmingham już wcześniej, gdy przenosił się do Paris Saint-Germain. 30-latek podpisał kontrakt z paryskim klubem latem 2023 roku, po wygaśnięciu jego umowy z Realem Madryt. Emery już wtedy miał na niego plan. Teraz, gdy udało się go ściągnąć, wreszcie wprowadza go w życie.

Dobrze dostosowuje się do naszego stylu gry w konkretnej roli. Rozmawialiśmy z nim, nawet zanim wylądował w Paryżu, oferowaliśmy mu, żeby spróbował występów na „dziesiątce” w Premier League. Gdy postanowił do nas przyjść, od razu planowaliśmy ustawiać go na jego najlepszej pozycji. Pokazuje chęć dołożenia swojej jakości, spaja naszą pomoc, napastnika i skrzydłowych. Ma też umiejętności, by trafiać, jak dzisiaj”Emery chwalił Asensio po wygranej z Cardiff.

Były gracz Realu zaliczył bardzo obiecujący start w nowych barwach. Wystąpił w sześciu meczach, trzykrotnie wychodząc w podstawowej jedenastce. Strzelił po dwa gole w spotkaniach z Chelsea i Cardiff, zapewniając Villi dwie wygrane. Wygląda na to, że może zadomowić się w podstawowej jedenastce.

Bieżące rozgrywki w PSG nie były udane dla Asensio. Pod koniec listopada wylądował na ławce i praktycznie się z niej nie podnosił. Wypożyczenie do Anglii jest więc dla niego szansą na odbudowę po trudnych kilku miesiącach.

Aston Villa nie ma klauzuli wykupu Asensio

Dobry start nowym zespole nie musi oznaczać rychłego transferu definitywnego. W umowie wypożyczenia Hiszpana nie zawarto bowiem opcji wykupu. Jak na początku lutego wyjawił Duncan Castles w swoim podcaście The Transfers Podcast, The Villans proponowali taki zapis. PSG chciało się jednak na niego zgodzić tylko pod warunkiem dodatkowej opłaty za wypożyczenie swojego piłkarza. Villa, świadoma faktu, że nie ma dużego pola manewru w związku z przepisami finansowymi Premier League, zdecydowała się ostatecznie na pozyskanie piłkarza na pół roku bez opcji wykupu, ale również i dodatkowych opłat, pokrywając tylko jego wynagrodzenie. Dobre występy Asensio mogą więc sprawić, że Francuzi znajdą się w lepszej sytuacji negocjacyjnej.

Aston Villa niedługo wróci do rywalizacji w Lidze Mistrzów, gdzie w 1/8 finału zmierzy się z belgijskim Club Brugge. Ofensywny pomocnik to jeden z zimowych nabytków, które wspomogą ją w rywalizacji na europejskiej arenie. Do rozgrywek zostali zgłoszeni również dwaj inni wypożyczeni zimą piłkarze: Axel Disasi oraz Marcus Rashford. W kadrze zabrakło jednak miejsca dla kupionego z Borussii Dortmund Donyella Malena.