Los Blancos od wielu miesięcy łączeni są z pozyskaniem gwiazdy Liverpoolu, Trenta Alaxandra-Arnolda. W ostatnim czasie wiele mówiło się również o potencjalnym transferze Williama Saliby do drużyny Królewskich. Okazuje się, że zarząd madryckiego klubu podjął już decyzję w sprawie 23-latka.
Jak wynika z informacji przekazanych przez Mirror, Real Madryt w trakcie najbliższego okna transferowego nie będzie zainteresowany kupnem gwiazdy Arsenalu. Nie oznacza to jednak, że temat przenosin Francuza na Santiago Bernabeu nie powróci w najbliższych latach.
O przyszłość Saliby na Emirates Stadium martwi się była gwiazda Kanonierów, Ian Wright. Anglik sugeruje, że Arsenal musi wzmocnić się na rynku transferowym, jeśli klub będzie chciał zatrzymać u siebie utalentowanego obrońcę.
„Jeśli nie uda nam się pozyskać zawodników, którzy pozwolą nam zrobić kolejny krok… spójrzcie na Salibę. Real wziąłby go nawet jutro. Jeśli nie dostaniesz takich zawodników, jakich potrzebujesz, to nie będziesz w stanie zatrzymać tych, których już mamy” – mówił 61-latek.
Królewscy w obecnym sezonie mają duże problemy z obsadzeniem środka obrony przez wzgląd na liczne kontuzje swoich zawodników. Niedostępność Edera Militao, Davida Alaby i Antonio Rudigera skłoniła Carlo Ancelottiego do sięgnięcia do drużyny rezerw w poszukiwaniu zastępcy kontuzjowanych piłkarzy. Receptą na problemy Realu okazał się Raul Asensio, który imponuje w swoich pierwszych występach w dorosłej drużynie Królewskich zarówno w La Liga, jak i w Lidze Mistrzów.
Antonio Rudiger i David Alaba mają na karku już ponad 30 lat i ich dyspozycja w ciągu najbliższych lat może zniżkować. 27-latni Eder Militao po raz drugi na przestrzeni ostatnich dwóch lat zerwał więzadła krzyżowe w kolanie i jego powrót do odpowiedniej dyspozycji stoi pod znakiem zapytania. Jeśli obrońcy Królewskich nie będą prezentować odpowiedniego poziomu, to klub będzie zmuszony do przebudowania swojej formacji defensywnej, co może skutkować powrotem tematu transferu Saliby do hiszpańskiego giganta.