Manchester United od dłuższego czasu przechodzi przez jeden z największych kryzysów w historii klubu. Czerwone Diabły notują słabe wyniki, a forma poszczególnych zawodników i kontuzje w zespole, nie ułatwiają, żeby to zmienić. W tak trudnym czasie o morale zespołu zadbał Bruno Fernandes. Portugalczyk ufundował wyjście integracyjne całej drużynie. 

Bruno Fernandes, zgodnie z informacjami „Mail Sport”, był odpowiedzialny za zorganizowanie spotkania integracyjnego dla nowych zawodników. Portugalczyk ufundował wyjście całej drużynie, gdzie piłkarze mieli okazje pograć w bilarda, rzutki czy tenisa stołowego, a następnie poszli na wspólną kolację.

Dodatkowym wydarzeniem było zaśpiewanie wybranych piosenek przez nowych zawodników, czyli standardowy rytuał jeśli chodzi o przywitanie najnowszych nabytków. Według kilku źródeł występ R&B Joshuy Zirkzee był naprawdę imponujący.

Spotkanie miało na celu oczywiście zintegrowanie nowych zawodników z resztą drużyny, ale również poprawienie nastrojów w całej drużynie.